Polski Ład wcale nie poprawi sytuacji najbiedniejszych. Takiego zdania jest rosnąca liczba ekspertów. Uważa tak np. ekonomista Stanisław Gomułka czy Sławomir Dudek z Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR).
Polski Ład pogorszy sytuacje Polaków?
Polski Ład jest PR-owym majstersztykiem. Rząd przedstawił nowe pomysły w taki sposób, że ktoś bez dokładnej analizy może uznać, że program jest czymś genialnym i pomoże zarówno klasie średniej jak i najbiedniejszym. Tyle że sprawa nie jest taka prosta.
Dudek z FOR uważa, że politycy PiS zapomnieli o “grupie podatników, którzy dysponują doraźnymi, niewielkim dochodami”.
– Dzisiaj takie osoby w ogóle nie płaciły ani podatku, ani NFZ, bo korzystały z ulgi zapisanej w art. 83 ust. 1 w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej. Zgodnie z tą ulgą składka na NFZ nie może być mniejsza niż zaliczka na PIT. Dla tych osób nawet w dzisiejszym stanie prawnym PIT wynosił zero, czyli NFZ też wynosił zero. A ta ulga w nowym ładzie jest likwidowana. Teraz podatnicy z drobnymi dochodami zapłacą 9 proc. nowego podatku, a więc stracą. Mamy więc drugi “trójkąt Morawieckiego”. Wkrótce usłyszymy o kolejnej uldze, tym razem dla “mikrodochodów”. Kolejna komplikacja. A już w mediach słyszymy o uldze dla samozatrudnionych – zauważa ekspert.
To jednak nie koniec. Polski Ład ma więcej błędów i sprzeczności.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU