Polityka i Społeczeństwo

PiS szykuje się na wyborczą klęskę? Zaskakująca decyzja Nowogrodzkiej

PiS szykuje się na wyborczą klęskę? Zaskakująca decyzja Nowogrodzkiej
fot. flickr/Sejm RP

Prawo i Sprawiedliwość zdaje się przyjmować do wiadomości, że wybory samorządowe mogą okazać się dla partii ciężkim wyzwaniem. Choć oficjalnie trwa zaciekły wyścig, to decyzje obozu władzy wskazują, że w wielu miastach pogodzono się z porażką. Szczególnie widoczne staje się to w Krakowie.

W stolicy Małopolski rządzących w walce o prezydenturę będzie bowiem reprezentować Małgorzata Wassermann, przewodnicząca komisji ds. Amber Gold. Jeszcze niedawno stosunkowo przychylne kandydatce sondaże pokazywały, że osiągnie najlepszy wynik w pierwszej turze, a w drugiej zetrze się dopiero z przeważającymi siłami opozycji. Jednak sytuacja się zmieniała wraz z ogłoszeniem przez Jacka Majchrowskiego ubiegania się o reelekcję. Pokrzyżowało to plany rządzących, ponieważ Ci nie wierzą w szanse swojej kandydatki z urzędującym prezydentem. Sondaże rzeczywiście okazały się trudne. Majchrowski od razu w sondażu Polska Press Grupy zdobył 40% w pierwszej turze do 28,2% Wasserman. Druga tura okazywał się bardziej wyrównania, ale wciąż z istotną przewagą obecnego prezydenta. Wyniki kształtowały się bowiem na poziomie 56,1% przeciw 43,9%  kandydatki PiS.

Co istotne nie są to jednak różnice teoretycznie nie do pokonania. Długie rządy to bowiem nie tylko zdobywana powoli rozpoznawalność, ale także bagaż klęsk i niepowodzeń, które obok sukcesów są elementem każdego procesu rządzenia. Skuteczne wykorzystanie ich mogłoby odwrócić losy starcia, zwłaszcza, że przykład idzie z Warszawy. Stolica jest szczególnie nieprzychylna wobec PiS, a jednak Patryk Jaki wykorzystał bierność kontrkandydata i błędy ratusza, aby zmniejszyć dystans do Rafała Trzaskowskiego (ostatnie sondaże wskazują 36,7 proc. Jakiego do 43,6% Rafała Trzaskowskiego).

Na Nowogrodzkiej jednak najwidoczniej wątpi się w zdolność Małgorzaty Wasserman do przeprowadzenia spektakularnej kampanii. Z dzisiejszych doniesień medialnych wynika bowiem, że PiS uznał posłankę za przegraną, dlatego przygotowała już dla niej alternatywną funkcję. Jak donosi “Rzeczpospolita”, Małgorzata Wassermann miałby zastąpić na stanowisku marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Ten ostatni miałby bowiem startować do Europarlamentu, co wskazuje, że partia chce wysłać polityka na ciepłą posadkę z dala od polskiej polityki. Ciężko o lepszy wyznacznik pracy marszałka Sejmu.

Zdaje się to być element szerszej stagnacji wewnątrz obozu władzy. Warto pamiętać, że PiS wystawił w wielu miastach polityków mało znanych, zaprezentowanych wręcz w żałobnej atmosferze przez zwykłe zbiorcze odczytanie nazwisk z kartki przez prezesa. Ten brak wystawności i typowego dla dobrej zmiany wizerunkowego przepychu pokazuje, że władza zdaje się mieć inne priorytety. Polityczny realizm narzuca branie pod uwagę porażki, jednak wysyłanie sygnałów do mediów o braku w kandydacie woli zwycięstwa jest kolejnym objawem rosnącej słabości obozu rządzącego.

Źródło: Rzeczpospolita

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie