– Dziś poinformowałem Państwową Komisję Wyborczą, że jako prezydent miasta nie przeprowadzę na terenie Ciechanowa procedury wyborów powszechnych prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyznaczonych na 10 maja br. – to post z Facebooka Krzysztofa Kosińskiego, prezydenta Ciechanowa. Podobne deklaracje składają i inni samorządowcy. Czy w ten sposób opozycja zablokuje najbliższe wybory prezydenckie?
Swoją decyzję Kosiński ogłosił w mediach społecznościowych w poniższym poście:
Moi Drodzy,dziś poinformowałem Państwową Komisję Wyborczą, że jako prezydent miasta nie przeprowadzę na terenie…
Opublikowany przez Krzysztofa Kosińskiego Poniedziałek, 30 marca 2020
Samorządowcy wybierają zdrowie mieszkańców
Podobnie uważa burmistrz gminy Jaworze Radosław Ostałkiewicz, który twierdzi, że nie jest w stanie przygotować swojej gminy do głosowania w maju, a jeśli do tego dojdzie, on woli ustąpić ze stanowiska.
– Co do wyborów możecie oczekiwać, że podejdę do tematu z pełną odpowiedzialnością za naszą gminę oraz Wasze zdrowie. Nie dam zrobić ani WAM, ani Jaworzu krzywdy. MOIM SKROMNYM, wiejskiego wójta, ZDANIEM NIE SĄ ONE DZISIAJ DO PRZEPROWADZENIA, ale co ja tam wiem – chyba tyle, że w Hiszpanii i we Włoszech umiera tygodniowo liczba ludności tworzącej naszą ukochaną gminę. (…) Prędzej ustąpię ze stanowiska niż narażę na szwank zdrowie i życie mieszkańców Jaworza!!! – napisał w social mediach.
O przełożenie wyborów na prezydenta apeluje też burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski. – W związku z ograniczeniem pracy bezpośredniej urzędu, zakazem zgromadzeń osób, ograniczeniem działalności kulturalnej i oświatowej informuję, iż gmina Biały Bór nie ma możliwości zapewnienia bezpieczeństwa dla osób odpowiadających za organizację procesu wyborczego – poinformował. – Według prezydenta Białego Boru zagrożone są przede wszystkim osoby, które zasiadałyby w składach komisji wyborczych. – Uważam, że kupowanie środków ochrony osobistej dla członków komisji wskazywałoby na fakt zagrożenia dla zdrowia i życia zarówno członków komisji, jak innych uczestników procesu wyborczego, co moim zdaniem jest istotnym czynnikiem uniemożliwiającym udział w wyborach – dodał.
Komisarze przejmą samorządy?
Na apele samorządowców reagują już politycy PiS.
– Samorządy są też częścią władzy państwowej. One nie mogą sobie działać poza prawem. Oczywiście są przepisy, które umożliwiają postępowanie wobec takich osób, które chcą się ustawić ponad prawem. Można wyznaczyć komisarzy. Niech ci samorządowcy, którzy teraz buńczucznie zapowiadają, że złamią prawo, liczą się ze stratą stanowisk – uważa Ryszard Terlecki.
Wkrótce może okazać się, że nawet jeśli epidemia koronawirusa minie, w Polsce czeka nas poważny kryzys ustrojowy. PiS nadal prze w kierunku wyborów. Zgodnie z badaniami Polacy nie chcą ich w maju i zdają sobie sprawę z zagrożenia. Kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska oficjalnie nawołuje do bojkotu elekcji.
Jeśli więc zdesperowany PiS wprowadzi w samorządach swoich komisarzy rozwścieczy tym obywateli. Efektem mogą być największe dotąd manifestację poparcia dla opozycji. Czy więc Jarosław Kaczyński ostatecznie przelicytował?
Źródło: Facebook, wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU