Polityka i Społeczeństwo

PiS nie odpuszcza Senatu. Kolejny szturm partii rządzącej po większość w Izbie Wyższej

Senat RP

Jeżeli komuś się wydaje, że PiS odpuścił przejęcie kontroli nad Senatem to jest w błędzie. Obóz rządzący nie ustaje w składaniu propozycji Senatorom.

Od samego początku Senat kontrolowany przez opozycję stoi ością w gardle obozu rządzącego. Zaraz po wyborach parlamentarnych w zeszłym roku, wybuchła potężna afera o charakterze korupcji politycznej. Senator prof. Tomasz Grodzki był nagabywany ofertą stanowiska – Byłem sondowany, czy nie „wynająłbym się” dla obozu rządzącego na ministra zdrowia. Przypuszczam, że w 30 sekund dostałbym tekę ministra, gdybym taką wolę wyraził. Nie mogę więcej powiedzieć, fakt taki zaistniał i nie muszę dodawać, że uważam się za człowieka przyzwoitego, więc grzecznie odmówiłem – mówił w Radiu Plus.

Rok po wyborach sytuacja nie uległa zmianie. Teraz nachodzony jest senator PSL – Mniej więcej raz w miesiącu mam wizyty parlamentarzystów PiS, którzy oferują mi fotel marszałka Senatu. I za każdym razem odmawiam – mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą Jan Filip Libicki.

Według informacji gazety, PiS chce wykorzystać różnicę zdań, związaną z ustawą o ochronie zwierząt. Ludowcy forsowali odrzucenie ustawy, ale tak się nie stało i pojawiły się napięcia na linii PSL-PO. PSL zaczął nawet grozić opuszczeniem większości senackiej.

Jan Filip Libicki został zapytany przez Wyborczą, czy cały czas będzie kategorycznie odmawiał i czy w końcu nie da się skusić – Nie widzę takiej możliwości, żebym się dał. No, chyba że prezes Kaczyński przestanie być prezesem Prawa i Sprawiedliwości, to ja się wtedy zastanowię, czy przyjmę ofertę partii rządzącej, żeby być marszałkiem – mówi z nutką ironii w głosie.

Źródło Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie