Polityka i Społeczeństwo

PiS na pierwszy front walki wysyła ludzi bez kompetencji. Nie uwierzycie, kim jest nowy dyrektor ważnej placówki zdrowotnej

Na działaczach PiS z "układu radomskiego" zaciska się pętla. Opozycja żąda wyjaśnień od rządu
Fot. Flickr

Gdy w Polsce szaleje epidemia koronawirusa, w służbie zdrowia dzieją się rzeczy przedziwne. I nie chodzi o wymęczonych walką lekarzy, chroniczny brak maseczek, kombinezonów i innych środków ochrony. Nowym szefem Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych został w miejsce wybitnego lekarza były pracownik Dróg Krajowych – informuje Gazeta Wyborcza.

W styczniu odwołano prof. Andrzeja Langego, wybitnego naukowca i cenionego lekarza, za “brak woli współpracy i kontestowanie działań związanych z budową nowego Szpitala Onkologiczno-Pulmonologiczno-Hematologicznego we Wrocławiu”. Następca miał zostać wybrany w konkursie.

Zgłosiło się czterech kandydatów, a do finału zakwalifikowało się dwóch. Profesor Dariusz Wołowiec, były konsultant krajowy ds. hematologii i były dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr.1 oraz Paweł Nakonieczny, który wygrał. Robert Adach, członek komisji konkursowej – To specjalista z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. PiS, który odpowiada za służbę zdrowia na Dolnym Śląsku, szykuje nam chyba innowacyjną terapię asfaltową. To nieodpowiedzialne. – mówi o Nakoniecznym.

Dominik Krzyżanowski, dyrektor departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim i przewodniczący komisji konkursowej, nie chciał rozmawiać z Wyborczą o wyborze Nakoniecznego i odesłał do rzecznika prasowego. Gazeta usłyszała od niego tylko zdawkowe – Komisja wybrała najlepszego kandydata, który będzie najlepiej realizował program rozwoju jednostki oraz program ochrony zdrowia kreowany przez zarząd województwa – wyjaśnił w jednym zdaniu. Prof. Dariusz Wołowiec, nie wie dlaczego odpadł – Komisja nie podała mi uzasadnienia. O wyniku poinformowała mnie ustnie – mówi w rozmowie z Wyborczą.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby od dzisiaj murarze robili operacje, kierowcy tirów odbierali od pacjentów testy na koronawirusa, a zdjęcia rentgenowskie robili fotografowie ślubni. Całą służbę zdrowia można wzmocnić pracownikami, którzy zostaną zwolnieni w branżach najbardziej narażonych na kryzys. Jak się bawić, to na całego.

Źródło: wroclaw.wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie