Polityka i Społeczeństwo

PiS już zaczyna kombinować ws. unijnych środków? Dziwne zachowanie partii w PE. “Głosowanie za korupcją”

Alexandros Michailidis / Shutterstock

Czy Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało w Parlamencie Europejskim za korupcją? Tak sugeruje Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Wczoraj Parlament Europejski głosował nad rezolucją, w której domaga się dostępu do wszystkich istotnych informacji o krajowych planach odbudowy. Ma to związek z rozdysponowywaniem unijnych pieniędzy, które za chwilę zaczną płynąć z Brukseli na popandemiczną odbudowę europejskich gospodarek. Według eurodeputowanych ma to zapewnić demokratyczny nadzór nad wydawaniem środków.

Rezolucja przyjęta została w czwartek 602 głosami, przy 35 głosach przeciw i 56 wstrzymujących się. Jedyną delegacją, która zagłosowała przeciw rezolucji, była ta składająca się z polityków PiS – informuje Money.pl.

Na wynik głosowania zareagował Donald Tusk, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej. – Wstydźcie się! – napisał na Twitterze.

W dużo ostrzejszym tonie głosowanie skomentował Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jest to zapewne spowodowanie doświadczeniem zawodowym i sposobem myślenia policjanta tropiącego najbardziej niebezpiecznych przestępców i łapówkarzy. Dla niego sytuacja jest zero-jedynkowa.

– Głosowanie przeciwko przejrzystości jest de facto głosowaniem za korupcją… – napisał na portalu społecznościowym.

Europosłowie PiS głosujący przeciwko dostępowi do informacji o wydawaniu środków z planów odbudowy potwierdzają jedynie prawdziwe intencje rządzących – dać swoim i ukryć to przed opinią publiczną – skomentował sprawę przewodniczący PO Borys Budka.

Źródło: Money.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie