Wygląda na to, że partia rządząca zapragnęła mieć trochę wpływu na rodzimy futbol. Politycy PiS mieli sugerować nowemu prezesowi piłkarskiego związku, by powierzył kluczową funkcję zaufanemu człowiekowi Mateusza Morawieckiego.
Idzie nowe
Idą zmiany w polskiej piłce nożnej. Dwie kadencje Zbigniewa Bońka na stanowisku prezesa PZPN się skończyły, kojarzony z nim Marek Koźmiński przegrał zaś z kretesem w wyborach na nowego szefa związku. Stery w polskim futbolu przejął już Cezary Kulesza, człowiek z piłką związany, bo pełnił wcześniej funkcję wiceprezesa PZPN, był członkiem rady nadzorczej Ekstraklasy i – może przede wszystkim – prezesem Jagielloni Białystok.
Zmiany na gabinecie prezesa oznaczają też zmiany w strukturach związku. Kulesza musiał choćby wybrać odpowiednią osobę na kluczowe stanowisko sekretarza generalnego związku. Za kadencji Zbigniewa Bońka tę funkcję pełnił chwalony za swoje działania Maciej Sawicki. Zgodnie z dżentelmeńską umową między Kuleszą i Sawickim, dotychczasowy sekretarz pozostał krótko na stanowisku, by dopilnować jeszcze szczegółów m.in. związanych z wrześniowymi meczami reprezentacji. Sawicki skończy urzędowanie w czwartek, tego samego dnia Kulesza ma przedstawić na spotkaniu z zarządem PZPN swojego kandydata na to kluczowe stanowisko.
PiS chce sekretarza
Według informacji portalu Sport.pl, p.o. sekretarza generalnego zostanie Łukasz Wachowski i tę funkcję ma pełnić przynajmniej do końca roku. Ale, jak dowiedziały się WP Sportowe Fakty, wakat na ważnym stanowisku w piłkarskim związku poważnie zainteresował… polityków PiS. Kulesza miał otrzymać z obozu rządowego propozycję, by do struktur PZPN wprowadził Mariusza Chłopika.
– Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach do prezesa Kuleszy i innych ludzi z władz PZPN dzwonili politycy PiS i inne osoby powiązane z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie kandydatury Mariusza Chłopika – zdradza WP Sportowym Faktom osoba z PZPN.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU