Polscy szczypiorniści rozbili Brazylię w meczu mistrzostw świata, ale koncertowej gry Biało-Czerwonych kibice nie mogli obejrzeć na antenie telewizji publicznej. – Najbardziej protestują ci, co zakrywali logo TVP – odpowiada na zarzuty szef TVP Sport, Marek Szkolnikowski.
Polska tylko na YouTube
W ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata Polska rozgromiła Brazylię 33:23. Wcześniej podopieczni Patryka Rombla wygrali z Tunezją (30:28) i po dobrym meczu minimalnie ulegli Hiszpanii (26:27). Polacy w dobrym stylu awansowali do kolejnej rudny mistrzostw, którą zainaugurują już jutro meczem z Urugwajem.
Prawdopodobnie w czwartek wieczorem polscy kibice znów masowo odpalą… YouTube. Meczów polskiej reprezentacji nie obejrzą w telewizji, na szczęście transmisje dostępne są na youtubowym kanale IHF. Mecz z Brazylią oglądało w szczytowym momencie nawet 220 tysięcy widzów, do dziś zebrał ponad 650 tysięcy wyświetleń.
Kibice mają pretensje do TVP, że zrezygnowało z zakupu licencji na pokazywanie mistrzostw. Telewizja Publiczna tłumaczyła się, że firma Lagardere, która ma prawa do rozgrywanego w Egipcie turnieju, zażądała zbyt dużej kwoty. Podobno chodziło o 1,5 mln euro za pokazanie całego turnieju. TVP uznało ofertę za nieopłacalną.
Dla większości kibiców nie jest to satysfakcjonujące wytłumaczenie. Polska odnosiła w piłkę ręczną sukcesy, mecze szczypiornistów przyciągały przed telewizory i gwarantowały ogromne emocje. Ostatnie lata to faktycznie są bardzo chude dla polskich szczypiornistów, ale jak widać po oglądalności tegorocznego turnieju kibice wciąż są spragnieni emocji, jakie daje piłka ręczna.
Szef sportu odpowiada
Kibice są źli, wypominają TVP 2 mld zł, jakie dostaje od rządu, przypominają, że publiczny nadawca transmitował mszę w intencji matki Jarosława Kaczyńskiego czy nie szczędziła wydatków na Sylwestra Marzeń. Gdy mogłaby zainwestować pieniądze w coś, co Polaków łączy, zasłania się troską o publiczne pieniądze.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU