– Wszyscy chcemy pozostawać w Europie – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski apb Stanisław Gądecki. Na te słowa błyskawicznie zareagowała Anna Maria Siarkowska. Posłanka PiS uznała, że przedstawiciel Kościoła nie powinien wypowiadać się na takie tematy.
Arcybiskup Stanisław Gądecki udał się wraz z grupą biskupów do Watykanu na wizytę ad limina Apostolorum. Hierarcha rozmawiał z dziennikarzami w siedzibie Radia Watykańskiego. Podczas spotkania poruszono temat wspólnoty europejskiej i ewentualnego polexity.
– Wszyscy chcemy pozostawać w Europie – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. – Nikt rozsądny nie chce z niej wyjść – podkreślił. Hierarcha dodał też, że „podziały w Europie i tworzenie murów” są zjawiskiem smutnym i objawem strachu. Arcybiskup zaznaczył, że „dobro związane jest z jednością”.
Słowa abpa Gądeckiego zacytował na swoim profilu „Gość Niedzielny”, na co stanowczo zareagowała posłanka PiS Anna Maria Siarkowska. I jej reakcja była co najmniej zaskakująca, jak na przedstawicielkę partii, która lubuje się w podmiotowym wykorzystywaniu wiary do robienia polityki. Otóż uznała ona, że… przedstawiciel Kościoła nie powinien wypowiadać się na tematy polityczne.
– Czcigodny Księże Arcybiskupie, abstrahując od słuszności tego stwierdzenia, wydaje się, że ów temat jest obszarem rozeznania polityków a nie duszpasterzy Kościoła katolickiego, których pierwszym podstawowym zadaniem jest prowadzenie dusz do Ojczyzny w Niebie, czyli do zbawienia. Więcej troski o życie wieczne powierzonych wiernych, niż o doczesne rozwiązania polityczne – napisała Siarkowska w komentarzu pod postem na profilu „Gościa Niedzielnego”. Ciekawe, czy te same zastrzeżenia dotyczą abpa Marka Jędraszewskiego? Albo Tadeusza Rydzyka? Wygląda jednak na to, że są tematy polityczne, o którym można mówić z ambony. Tematy zgodne z myśleniem PiS…
Źródło: Gość Niedzielny
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU