Jak się okazuje, to Bank Gospodarstwa Krajowego odpowiada za ławki wpisane w kontur Polski, które pojawiły się w przestrzeni publicznej. Koszt każdej z nich to ok 100 tys. złotych.
Patriotyczne ławki za 1,6 mln
Ławki wpisane w kontur Polski wzbudzają spore emocje. I nic w tym dziwnego, bo dziwaczne konstrukcje, które pojawiły się już w Katowicach, Rzeszowie i Chorzowie kosztowały po 100 tys. złotych sztuka. Docelowo ma ich powstać szesnaście, więc podatnik w czasach inflacji i drożyzny zapłaci za nie 1,6 mln złotych. Pytanie, które się samo nasuwa brzmi: po jaką cholerę?
Według ustaleń Wirtualnej Polski patriotyczne ławki są częścią kampanii promocyjnej rządu, na którą Mateusz Morawiecki przeznaczył 5 mln złotych ze środków na pilne i nieprzewidywalne wydatki państwa. W momencie, gdy w Odrze mamy ekologiczną katastrofę i ludzie są odcinani od źródła dochodu, decyzja premiera brzmi jak ponury żart.
Ławki? Jakie ławki, to konstrukcja!
Za dziwaczną konstrukcję odpowiada bezpośrednio Bank Gospodarstwa Krajowego. W czwartek jego szefowa była gościem Radia TOK FM. — Ja bym może powiedziała od takiej strony, że nie są to ławki. To jest instalacja i cała konstrukcja, w środku jest postawiona ławka. Gdyby to była zwykła ławka, typowa do siedzenia, to by była zainstalowana na ziemi i można by było na niej usiąść – wyjaśniła Beata Daszyńska-Muzyczka.
Bardzo ciekawe, ale jeszcze ciekawszy jest regulamin patriotycznych konstrukcji zawieszony wewnątrz instalacji. Przed korzystaniem z ławeczki należy się z nim zapoznać, bo za nieprzestrzeganie “będą wyciągnięte konsekwencje na gruncie obowiązujących przepisów prawa” – piszą fundatorzy ławeczki. Regulamin szybko stał się obiektem drwin w sieci, a na Campusie Polska Przyszłości śmiał się z niego Donald Tusk. — Nie uwierzycie, ale ławka ma regulamin złożony z 15 punktów. Ja nie jestem z Neo-nówki, ja czytam dokument — mówił przewodniczący PO.
— Wejście i zejście na ławkę dozwolone jest i powinno odbywać się tylko za pomocą schodów, trzymając się poręczy. Schody umieszczone są z tyłu instalacji — czytał Tusk, a na sali było słychać śmiech. Śmiesznie przestało być, gdy okazało się ile te konstrukcje kosztowały…
Źródło: WP, TOK FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU