Były już gminy, które straciły fundusze europejskie za homofobiczne uchwały. Teraz przyszła pora na parafie korzystające z unijnych pieniędzy.
Atlas Nienawiści to oddolna inicjatywa ludzi zbierających informacje na temat samorządów wolnych od stref LGBT. Teraz do Atlasu dołączono też parafie, które zbierają podpisy pod projektem ustawy “Stop LGBT”, zakazującej marszów równości. Sęk w tym, że niektóre parafie korzystają z funduszy unijnych.
Jakub Gawron, współtwórca Atlasu Nienawiści, sprawdził jakie parafie korzystają z unijnych pieniędzy na remonty. Znalazł dziewięć, gdzie jedna otrzymała 5 mln zł na pilne prace remontowe. W związku z tym złożył skargę do Komisji Europejskiej – W skardze zacytowałem szczegóły projektu ustawy dotyczącej zakazu marszów równości. Wskazałem, że może on łamać zasady niedyskryminacji w regionalnym programie operacyjnym, traktacie o UE, serię paragrafów z karty praw podstawowych, oraz dołączyłem linki i screeny – mówi Gazecie Wyborczej.
Jest bardzo prawdopodobne, że tak jak w przypadku gmin tracących unijne fundusze za homofobiczne uchwały, parafie utracą przyznane środki. Aktywista nadal “przeczesuje” tereny parafialne w poszukiwaniu kolejnych świątyń zbierających podpisy pod projektem ustawy i czerpiących pieniądze z europejskiej skarbonki. Gdy gmina Tuchów nie dostała unijnego wsparcia, Zbigniew Ziobro przyznał jej 250 tys. zł z Funduszu Sprawiedliwości. To była trzykrotność kwoty nieprzyznanych przez Unię Europejską pieniędzy. Teraz wyzwanie może być dużo większe.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU