Polityka i Społeczeństwo

Panika w PiS. Rządzący szukają sposobu na wyjście z demograficznej zapaści

Flickr.com/PiS

Z punktu widzenia demograficznego, program 500+ jest całkowitą katastrofą. To z pewnością zaskoczyło polityków Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ wprowadzając ów program w 2016 roku byli święcie przekonani, że już w następnym roku (2017) wskaźniki demograficzne poszybowały.

Tymczasem w 2020 r. urodziło się zaledwie 355 tysięcy dzieci – najmniej od 2004 roku. Mało tego – jeszcze przed pandemią liczba urodzeń spadła do poziomu sprzed wprowadzenia programu 500+ (dane za 12 miesięcy, kwiecień 2019 – marzec 2020).

Oczywiście, politycy PiS nie dostrzegają korelacji między wzrostem lub spadkiem dzietności, a poziomem bezpieczeństwa medycznego kobiet, które miałyby te dzieci rodzić. Jeśli uważacie, że przedstawiciele tego środowiska dostrzegą w demograficznej katastrofie skutki swojej agresywnej polityki wobec kobiet (tabletka awaryjna na receptę, brak możliwości przerwania ciąży nawet w przypadku jego trwałych uszkodzeń), srogo się zawiedziecie. Ci fundamentaliści prędzej zdelegalizują prezerwatywy. Chyba, że akurat takim asortymentem zacznie handlować niegdysiejszy sprzedawca broni.

Drugą spektakularną kompromitacją rządu Prawa i Sprawiedliwości są Pracownicze Plany Kapitałowe, z których uciekło aż prawie 80% Polaków, gdy rząd spodziewał się, że zrezygnuje z nich najwyżej 25% pracowników. Rządzący są tak spanikowani, że chcieliby zapisać w ustawie zasadniczej, że kapitał zgromadzony w PPK jest prywatny, aby rządna ekipa nie mogła sięgnąć po te środki. Przedstawiciele ugrupowań opozycyjny zgodnie deklarują jednak, że o zmianie konstytucji nie może być mowy – do zmiany konstytucji potrzeba 307 głosów, przy założeniu, że na sali jest wszystkich 460 posłów.

Wszystkie wielkomocarstwowe aspiracje, wizje i pragnienia polityków Zjednoczonej Prawicy od wielu lat mają tego samego przeciwnika – rzeczywistość kreowaną przez tych samych wybrańców narodu. Nieudaczne zarządzanie kryzysowe, wielomilionowe defraudacje i toporna propaganda nie mają nic wspólnego ze skutecznością w rozwiązywaniu prawdziwych problemów i rzetelnością, która jest niezbędna, aby pomysły rządzących mogły stać się wiarygodne dla obywateli.

Źródło: Wyborcza.biz

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie