To już właściwie pewne – Finlandia wstąpi do NATO. Z tym faktem nie może pogodzić się Rosja, która grozi i straszy, a jednym z najgłośniej krzyczących jest Władimir Dżabarow, emerytowany generał FSB.
Inwazja Rosji na Ukrainę skłonił Finlandię do zmiany swojego podejścia do NATO. Nic dziwnego, bo 1300 kilometrów granicy z państwem wojennego zbrodniarza musi robić swoje. Finowie postanowili więc dołączyć do Sojuszu Północnoatlantyckiego i wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych tygodni rząd Finlandii podejmie oficjalne kroki, by wystąpić o członkostwo.
Oczywiście nie podoba się to Rosji, która najwyraźniej zapomniała, że Finlandia tylko z nią graniczy i jest suwerennym państwem. I się zaczęło. Jednym z pierwszych niezadowolonych był rosyjski parlamentarzysta i emerytowany generał FSB, Władimir Dżabarow.
– Jeżeli władze w Helsinkach się na to zdecydują, popełnią strategiczny błąd. Finlandia, która przez lata rozwijała się dzięki współpracy gospodarczej z Rosją, stanie się celem. To byłaby tragedia dla całego narodu fińskiego – zagroził.
Gdy Dżabarow dowiedział się o decyzji premier Finlandii o rozpoczęciu procedury przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego już wiosną, powiedział coś, co na zawsze powinno mu zostać zapamiętane. – Wątpię, żeby sami Finowie chcieli podpisać kartę, oznaczającą w praktyce zniszczenie ich kraju – powiedział sprzymierzeniec Putina.
Takich głosów jak Dżabarowa jest oczywiście więcej. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow już stwierdził w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji, że w razie dołączenia Finlandii i Szwecji do NATO, Rosja musiałaby “zbalansować sytuację”…
Czytaj również:
-
Oto królowa kremlowskich błaznów. Koleżanka Putina wskazała… barszcz ukraiński jako dowód na ksenofobię
-
Takiej akcji ze strony Finów Rosja nie mogła się spodziewać. Dzieła sztuki przejęte, ich wartość zwala z nóg
-
Zbliża się rocznica, Kaczyński wraca do cynicznej gry tematem Smoleńska. “Była akcja potężnego lobby”
Źródło: o2.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU