Polityka i Społeczeństwo

Pamiętacie bohaterkę głosowania “na dwie ręce”? Nie uwierzycie, gdzie teraz pracuje

Flickr.com/Kancelaria Premiera

W kwietniu 2016 roku doszło do sławnego już “głosowania na dwie ręce”. Małgorzata Zwiercan, ówczesna posłanka zasiadająca w Sejmie z ramienia Kukiz’15, oddała głos za Kornela Morawieckiego. Użyła jego karty, gdy Sejm wybierał sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Tłumaczyła potem, że nie wiedziała, iż takie zachowanie może się skończyć zarzutami prokuratorskimi, a Paweł Kukiz usunął ją dyscyplinarnie z klubu parlamentarnego. W ubiegłorocznych wyborach startowała z list Prawa i Sprawiedliwości, ale nie zdobyła mandatu.

Była posłanka Małgorzata Zwiercan ma sprawę w sądzie o przekroczenie uprawnień, co nie przeszkodziło jej w zatrudnieniu w kancelarii premiera. Pomimo ewidentnych dowodów – takich jak nagrania, relacje świadków, dane z systemu głosowań – prokuratura dopiero w lutym 2019 r. postawiła posłance zarzuty, a w listopadzie 2019 r. skierowała przeciwko niej akt oskarżenia – informuje Gazeta Wyborcza.

Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia i już pół roku czeka na wyznaczenie pierwszej rozprawy – Sprawa jest zarejestrowana i oczekuje na wyznaczenie terminu – taką informację otrzymała gazeta z sekcji prasowej sądu. Z uzyskanych informacji wynika, że termin ma zostać wyznaczony w czerwcu.

Jak się okazuje, pomimo zarzutów, Małgorzata Zwiercan znalazła sobie cichą przystań w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Bezszelestnie i bez rozgłosu została ekspertem w biurze premiera. – W styczniu 2020 r. poseł PO Paweł Olszewski zapytał rząd, czym pan premier kierował się, powołując na eksperta KPRM osobę z zarzutami prokuratorskimi. Jarosław Wenderlich z KPRM odmówił jednak ujawnienia, czy była posłanka pracuje w kancelarii premiera – pisze Wyborcza. Gazeta także wysłała pytania do rzecznika rządu Piotra Müllera, czy postawione zarzuty nie gryzą w oczy? W tym przypadku również zapadła głucha cisza.

Źródło Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie