Są najnowsze wyniki z niemieckiego laboratorium badającego pobrane z Odry próbki. Kolejne badanie nie wykazało tak dużego stężenia rtęci.
W czwartkowy wieczór niemieckie radio RBB nieoficjalnie poinformowało o wykryciu wysokiego stężenia rtęci w pobranych próbkach. Zapewniono, że zostanie przeprowadzone kolejne badanie, które pozwoli potwierdzić lub wykluczyć obecność rtęci w rzece. Z najnowszych informacji podanych przez stronę niemiecką wynika, że w drugim badaniu nie wykryto tak wysokiego stężenia związków rtęci.
Mamy do czynienia z absolutnie nietypowym stężeniem soli w wodzie – przekazał brandenburski minister środowiska Axel Vogel.
Niski stan wody w rzece plus podwyższona temperatura i nagły wzrost zasolenia mógł spowodować katastrofę ekologiczną. Z dostępnych danych wynika, że 8 sierpnia nagle zwiększyło się w Odrze zasolenie, a woda stała się mętna. Zmianie uległ także jej odczyn.
“Gazeta Wyborcza” rozmawiała z Niemcami, którzy uważają, że ktoś po polskiej stronie spuścił np. wodę ze zbiornika retencyjnego, by rozcieńczyć toksyczne substancje.
Dymisje
Wczoraj doszło do pierwszych dymisji o których poinformował premier Mateusz Morawiecki. W związku z katastrofą ekologiczną swoje stanowiska stracili szef Wód Polskich Przemysław Daca i szef Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Michał Mistrzak.
Całkowicie podzielam Państwa obawy i oburzenie związane z tą sprawą i zrobię wszystko, co tylko możliwe, by jak najszybciej zminimalizować skutki skażenia i jego wpływ na ekosystem. Winnych tego skandalu, tego ekologicznego przestępstwa o ogromnej skali – chcemy jak najszybciej znaleźć i ukarać jak najsurowiej! Poleciłem działanie odpowiednim służbom – napisał Mateusz Morawiecki w oświadczeniu, które zostało opublikowane w mediach społecznościowych.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU