Oto magiczne liczby Rafała Trzaskowskiego. Czy dadzą mu wymarzoną prezydenturę?

10 tysięcy złotych

Gdy Rafał Trzaskowski stanie na dwóch silnych nogach z mocnym mandatem wyborczym, wtedy zaczniemy wymieniać piece, instalować fotowoltaikę i walczyć o czyste powietrze, bo “Mamy dość smogu!”. Walka ze zmianami klimatycznymi to absolutny priorytet dla Rafała Trzaskowskiego, który się wpisuje w całą strategię “Inwestycji za rogiem”, bliżej obywatela i lokalnej społeczności oraz “Nowej solidarności”. 10 tysięcy złotych, to nie 10 milionów dla spółki “okołoSzumowskiej”, to nie jest miliard straty na sztandarowej inwestycji PiS-u w elektrowni Ostrołęka, to nie jest bajanie o stu tysiącach mieszkań.

Każda polska rodzina, która się zdecyduje na wymianę kotła, zainstalowania paneli słonecznych albo ocieplenie domu czy wymianę okien, może liczyć na 10 tysięcy złotych, które są magiczną liczbą, wieńczącą ten morderczy pojedynek z całą machiną rządowej propagandy. Na ten cel są pieniądze w większości z Unii Europejskiej i ważne, aby były wykorzystywane przez rodziny, które najlepiej wiedzą, jak te środki zainwestować. Rafał Trzaskowski zapowiedział, że pomoże rządowi zdobyć dla Polski te pieniądze. Sami mogą nie dać rady, ponieważ w grudniu ubiegłego roku odwrócili się plecami do unijnych planów związanych z walką z ociepleniem klimatu.