Ciąg dalszy walk wewnątrz obozu rządzącego. Jak podaje wp.pl, przed trwającym od piątku szczytem Unii Europejskiej w Brukseli doszło do sporu między premierem Mateuszem Morawieckim a ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Poszło o stanowisko naszego kraju wobec powiązania funduszy unijnych z oceną praworządności w poszczególnych państwach UE, w tym Polski.
O co poszło?
Wszystko to jest nad wyraz ważne, bowiem szefowie unijnych instytucji i przywódcy krajów UE negocjują obecnie sprawy dotyczące wieloletniego budżetu UE i funduszu odbudowy po kryzysie związanym z pandemią COVID-19. Tyle że w ich trakcie pojawił się pomysł powiązania wypłat środków z przestrzeganiem zasad praworządności w Polsce i na Węgrzech. Twardego weta w tej sprawie domagają się liderzy Solidarnej Polski. To rozpętało dyskusję wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
Minister Jacek Czaputowicz – wspierany właśnie przez Morawieckiego – odpowiedział ponoć – jak relacjonuje wp.pl – ministrowi Ziobrze, że kwestia powiązania funduszy z oceną praworządności “nie jest jednoznaczna”. To nie spodobało się szefowi resortu sprawiedliwości.
Ziobro w odpowiedzi domagał się przyjęcia przez rząd uchwały, w której zostanie wyrażony stanowczy sprzeciw wobec jakiegokolwiek wiązania kwestii funduszy unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności w Polsce i innych krajach UE.
– Premier, wspierany przez ministra spraw zagranicznych i ministra ds. europejskich, odmówił przyjęcia takiej uchwały – twierdzą źródła portalu z PiS.
Sprawa na ostrzu noża
Sprawa wywołała jednak w PiS rozdźwięk.
– Musimy grać ostrzej – my sobie poradzimy bez funduszu odbudowy, Francja, Włochy i Hiszpania – nie. Powiązanie z praworządnością – czerwona linia, w tym względzie żadnych ustępstw – napisał na Twitterze europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski. Eurodeputowany Solidarnej Polski Patryk Jaki zasugerował, że w tej kwestii jest tylko “weto albo śmierć”.
Veto o muerte! Rozpoczyna się właśnie kluczowy dla przyszłości Polski szczyt europejski. Elity UE próbują powiązać…
Opublikowany przez Patryka Jakiego Piątek, 17 lipca 2020
Sam Ziobro zaczął ostatecznie negocjować z samym Kaczyńskim. Po rozmowach na Nowogrodzkiej ostatecznie wypracowano kompromis.
– Ziobro chciał iść na twardo, Morawiecki chciał być bardziej elastyczny. Ostatecznie znaleziono porozumienie – mówi wp.pl kolejny polityk z obozu rządzącego.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU