Polityka i Społeczeństwo

Kto ma prawo nazywać się dziennikarzem? Ostra wymiana zdań posła PO z prawicowym publicystą

Fot. Flickr

W minioną sobotę, w warszawskim biurowcu Ufficio Primo odbył się 18. Charytatywny Bal Dziennikarzy. W tym roku beneficjentami Balu organizowanego przez Fundację Charytatywny Bal Dziennikarzy było pięć organizacji dobroczynnych: Fundacja TVN “Nie jesteś sam”, Fundacja Polsat, Fundacja Radia Zet, Fundacja Przyjaciółka oraz program “Żółty Talerz” zapewniający posiłki dzieciom z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.

W trakcie balu odbyła się licytacja. Na aukcję jedną ze swoich broszek przekazała premier Beata Szydło, ale licytowane były też m.in. scenariusz pierwszego odcinka serialu “Ucho Prezesa” z autografem Roberta Górskiego, który jak donosił na Twitterze Paweł Wroński z Gazety Wyborczej osiągnął niebagatelną cenę 100 tys. złotych (10 razy więcej niż znak rozpoznawczy byłej premier). Szczęśliwym nabywcą okazała się Dominika Kulczyk.

Dziś okazało się, że Michał Karnowski najwyraźniej niezbyt dobrze zniósł tak słaby wynik licytacji broszki Beaty Szydło, gdyż postanowił zaatakować dziennikarzy uczestniczących w charytatywnym balu. Jego zdaniem nie powinno się tego wydarzenia nazywać “balem dziennikarzy”. Jego zdaniem, choć było na nim kilku dziennikarzy to “latające w powietrzu sumy wskazują na bal warstwy oligarchicznej III RP. Slużba ludziom i PL zawsze będzie sprzeczna z walizkami pieniędzy. Nic dziwnego, że są tak oddaleni od Polaków…”

Kuriozalnie brzmią takie zarzuty ze strony współzałożyciela imperium medialnego, które od czasu przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość funkcjonuje jak pączek w maśle, tuczone na reklamach państwowych spółek i instytucji. Podobnie niedorzeczne jest zarzucenie uczestnikom balu, że nie mają prawa mówić o sobie per “dziennikarze”, tak jakby ta nazwa została zarezerwowana tylko dla prorządowych propagandzistów, którzy codziennym wypaczaniem opisywanej rzeczywistości hańbią szlachetny i pełen zasad zawód dziennikarza.

Narastającą frustrację publicysty “Sieci” skomentował na swoim Twitterze wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka, stwierdzając, że jest ona powodem braku zaproszenia na wspomniany bal charytatywny.

Michał Karnowski nie odpuścił tak łatwo i postanowił pouczyć posła Platformy, że uczciwy dziennikarz nie ma prawa mieć dziesiątków tysięcy na licytacje. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że zarzuci brak uczciwości swoim kolegom po fachu, propagandystom z TVP, którzy przecież jak wiemy, kilkadziesiąt tysięcy złotych zarabiają u Jacka Kurskiego co miesiąc.

W odpowiedzi na te pouczenia Borys Budka nie pozostawił publicyście “Sieci” żadnych złudzeń, stwierdzając, że dla niego nie jest on żadnym dziennikarzem, a jedynie propagandzistą. Nie ma więc sensu zaklinać rzeczywistości.

Trudno się z posłem PO nie zgodzić.

Źródło: Twitter

fot. Kancelaria Sejmu/Krzysztof Białoskórski

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie