Dziś gruchnęła wieść o kolejnym genialnym pomyśle PiS na rozmontowywanie demokracji i praworządności nad Wisłą. Mianowicie, jak donosi Gazeta Wyborcza, partia Kaczyńskiego chce zlikwidować drugą turę w wyborach samorządowych na stanowiska prezydentów, wójtów i burmistrzów. Oznaczałoby to, że lokalnych włodarzy wybierać będziemy w systemie zwykłej większości, czyli wygrywa ten kto dostanie najwięcej głosów, nawet jeżeli zdobędzie ich mniej niż 50 %.
Dlaczego PiS tak zależy na wprowadzeniu powyższej regulacji? Ano dlatego, że kandydaci z obozu dobrej zmiany mogą liczyć w dużych miastach na twarde poparcie na poziomie 20-30 %. Opozycja jest rozbita i skłócona, a jeżeli Platforma, Nowoczesna i PSL nie wystawią wspólnych list, głosy ich kandydatów się rozłożą. W takim wariancie kandydat PiS wygra bez większego problemu.
Wybory samorządowe – czekają nas zmiany?
Nie jest to jednak jedyny powód tego kolejnego zamachu na wybory samorządowe. Brak 2 tury to ogromny handicap dla PiS. W obecnych realiach w większości dużych miast odbędzie się wyborcza dogrywka, w której najpewniej zmierzą się kandydat partii rządzącej i kandydat opozycji. Nietrudno jest sobie wyobrazić scenariusz, w którym środowiska opozycyjne łączą siły na zasadzie – byle nie wygrało PiS. Ta mobilizacja może się zakończyć niechybną porażką kandydata z obozu Kaczyńskiego. Skasowanie 2 tury skutecznie ten wariant ukróca.
Szczególnie niepokojące jest to, że w momencie, gdy Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje kolejne fundamentalne zmiany w funkcjonowaniu naszego państwa, których celem jest rozwalenie ostatniego bastionu normalności w naszym kraju, jakim są samorządy, uwaga opinii publicznej skupiona jest na Misiewiczu, Szyszce czy wypadku Beaty Szydło.
Niestety PiS do perfekcji opanował stosowanie zasłon dymnych, celem odwrócenia uwagi od realnych problemów. Szkoda tylko, że tylu ludzi się na to nabiera.
Wygląda na to, że demokracja w Polsce będzie umierać w ciszy. Być może tak właśnie chciał suweren…
fot. flickr/P. Tracz
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU