Moralność Eurowizji
Sprawę opisała Gazeta.pl. Rada Programowa TVP zdecydowanie nie podziela entuzjazmu Jacka Kurskiego w sprawie dziecięcej Eurowizji. Pod koniec sierpnia ów organ przyjął uchwałę, w którym zgłasza sprzeciw „wobec kontynuowania przez TVP S.A. współpracy przy organizacji konkursu”.
Według Rady organizacja Eurowizji Junior jest sprzeczna z art. 18 stawy o radiofonii i telewizji, który mówi o zakazie rozpowszechniania audycji „zagrażających fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich”. Rada zasugerowała, by TVP stworzyło własną audycję „promującą aktywność artystyczną dzieci i młodzieży w sposób zgodny z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji”.
– Chcemy rozmawiać na ten temat z zarządem telewizji, wydaje nam się, że ta formuła traktuje dzieci w sposób przedmiotowy i ma mało wspólnego z misją podnoszącą kulturę. Można się zastanawiać, czy nie jest w jakiś sposób sprzeczna z ustawą o radiofonii i telewizji – powiedziała w rozmowie z Gazeta.pl Barbara Bubula, była posłanka PiS, która poparła ustawę Rady Programowej. Dodaje, że jej zdaniem uczestnicy konkursu „traktowani jak przedmiot popkultury, jak zabawka dorosłych”.
Na zarzuty Rady odpowiedziało TVP. W komunikacie, który otrzymała Gazeta.pl, oświadcza, że konkurs odbywa się zgodnie z zasadami opisanymi w dokumencie „Junior Eurovision Code of Ethics”, a jego głównym celem jest „promowanie kreatywnego rozwoju i dobra dzieci”.
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU