Polityka i Społeczeństwo

Opozycja znalazła zaskakujący sposób na przełożenie wyborów? Takiego fortelu Kaczyński się nie spodziewał

Polacy nie darują Kaczyńskiemu zmian w sądownictwie. Tygodniowy przegląd sondaży

Do wyborów zostało teoretycznie kilka dni. Nadal chyba nikt z nas nie dostał karty do głosowania i właściwie nie wiemy, w jaki sposób zagłosujemy. Ponoć sytuacje może uratować opozycja.

Na głosowanie korespondencyjne 10 maja, czego chce PiS, nie godzi się jednak opozycja. “Super Express” twierdzi, że dotarł do informacji, z których wynika, że co najmniej kilka sztabów kandydatów opozycji bierze pod uwagę wycofanie się z wyborów. Sporej liczbie z nich nie podoba się to, co się dzieje. Mimo tego, że jak na razie jedynie  Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła otwarcie o chęci wycofania się z nierównej walki o Pałac Namiestnikowski.

Fortel opozycji

– Jeżeli któryś z kandydatów zrezygnuje przed wejściem w życie ustawy o wyborach korespondencyjnych to wydrukowane już karty pójdą na przemiał, bo nie znajdzie zastosowanie art. 309 Kodeksu Wyborczego – twierdzi źródło “SE”.

O co konkretnie chodzi? O artykuł 309 Kodeksu Wyborczego, który mówi, że po ewentualnej rezygnacji listy kandydatów pozostają bez zmian. Tyle że organizator wyborów musi podać informację o zmianie faktycznej listy kandydatów, na których można oddać głos, w lokalach wyborczych w dniu głosowania. Wybory korespondencyjne uniemożliwiają taki scenariusz. Tym samym opozycja znalazła kruczek prawny na PiS, zaś władza zapędziła się w kozi róg. 

Czy jednak kandydaci opozycji zagrają do jednej bramki? Ponoć sytuacja jest dynamiczna, a w sztabach klimat zmienia się niemal z godziny na godzinę.

Brak jedności opozycji = sukces Dudy

Jeśli jednak jednolite stanowisko opozycji nie zostanie wypracowane, wybory wygra Andrzej Duda. Tego chce PiS. Zresztą trudno, by wynik wyborów byłby inny, bowiem od marca, czyli od momentu gdy w Polsce pojawił się koronawirusa, jedynie on pojawia się często w mediach. Z jednej strony to oczywiste, bowiem jest głową państwa, a w tle trwa epidemia. Z drugiej, uczciwa władza powinna przenieść wybory na inny termin, by kandydaci mogli się zaprezentować wyborcom. Tyle że PiS-owi nie zależy na uczciwych wyborach, a na takich, które wygra Duda…

Źródło: se.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie