Antoni Macierewicz w swoim stylu skomentował sprawę konfliktu Polski z Unią Europejską. Zdaniem byłego szefa MON sprzyjająca UE opozycja chce sprowadzić Polskę do poziomu „kraju kolonialnego”.
Polskiemu rządowi nie jest po drodze z Unią Europejską. Relacje z Brukselą mocno pogorszyły się, odkąd Mateusz Morawiecki zaczął grozić wetem unijnego budżetu. PiS nie chce zgodzić się na uzależnienie wypłaty unijnych środków od przestrzegania praworządności. Aby usprawiedliwić swoją postawę przed wyborcami – wszak weto oznacza utratę miliardów euro, tak potrzebnych w dobie kryzysu – PiS zaczął tworzyć narrację o czyhającej na polską suwerenność groźnej Unii.
W takich spiskowych klimatach idealnie odnajduje się Antoni Macierewicz. W rozmowie z Polskim Radiem 24 były sef MON stwierdził, że proeuropejska opozycja dąży do zlikwidowania polskiej niepodległości i sprowadzenia naszego kraju do poziomu państwa kolonialnego.
– Nasi przeciwnicy, przedstawiciele PO czy Lewicy, kłamią. Mówią nieprawdę, której celem jest sprowadzenie Polski do kraju zależnego i kolonialnego. Opozycji chodzi o likwidację polskiej niepodległości. Przypomina to koniec XVIII wieku gdy mówiono, że rezygnacja z niepodległości jest powodowana troską narodu, to była targowica. Podobnie dzieje się teraz – powiedział Macierewicz. Polityków opozycji nazwał „zdrajcami i targowicą”, uznał też, że z kłopotów Polski cieszy się Donald Tusk.
– PO to partia zdradziecka. Przeżywamy najbardziej dramatyczne chwile od czasów likwidacji I RP – dziś nie mamy problemu z agresją obcego państwa, a ze zdradą części polskich polityków (…) Donald Tusk zawsze cieszy się z kłopotów niepodległości Polski. Na niczym się nie zna i oszukuje ludzi – przekonywał Macierewicz.
Źródło: TVP Info
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU