Jest porozumienie między Pawłem Kukizem a opozycją ws. powołania sejmowej komisji śledczej, która zbada przypadki nielegalnej inwigilacji.
Przedstawiciele partii opozycyjnych spotkali się w czwartek z Pawłem Kukizem na ostatecznych rozmowach w sprawie powołania sejmowej komisji śledczej ds. inwigilacji. W gabinecie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego z PSL pojawili się prócz rockmana także m.in. Borys Budka (KO), Krzysztof Gawkowski (Lewica) i Jan Strzeżek (Porozumienie). Między stronami doszło do porozumienia.
Kukiz przygotował wniosek, ale stawiał też warunki – zaproponował, by komisja zajęła się też okresem rządów PO-PSL, na co opozycja przystała. Chciał też być przewodniczącym komisji. PiS i opozycja miałyby w niej po pięciu członków.
– Proszę się nie obawiać, że ja będę chciał na komisji brylować. Ja chcę czuwać nad tym, żeby ta komisja miała prawidłowy przebieg i żeby dotyczyła podsłuchów, a nie walki politycznej. Nie będę trzymał żadnej strony – zapewniał przed spotkaniem.
Powołaniu komisji stanowczo sprzeciwia się PiS. Umowa opozycji z Kukizem sprawia, że partia rządząca może nie zebrać większości, by wygrać głosowanie w tej sprawie. Opozycja chce, aby to głosowanie odbyło się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Jest porozumienie całej opozycji ws. powołania sejmowej komisji śledczej ds. inwigilacji.
Kompromis dotyczy podziału miejsc: 5 dla PiS-u, 5 dla opozycji i jedno dla Pawła Kukiza. Opozycja chce głosowania wniosku na najbliższym posiedzeniu Sejmu. @RMF24pl pic.twitter.com/zjZ7AxG6AS
— Roch Kowalski (@rochkowalski) February 10, 2022
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU