Już 11 sierpnia Sejm ma głosować nad ustawą zmuszającą Amerykanów do sprzedaży TVN. Nic zatem dziwnego, że Prawo i Sprawiedliwość nie traci dnia ani godziny w poszukiwaniu większości do osiągnięcia celu.
W tej chwili „urabiani” są posłowie Konfederacji. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że rozmowy, przekupywanie i zastraszanie parlamentarzystów tego środowiska nie za bardzo odnosi skutek oczekiwany przy ul. Nowogrodzkiej.
Narodowcy nienawidzą TVN za relacje z Marszów Niepodległości i za materiały, które miały pokazać, że wszyscy narodowcy to faszyści. Ci narodowcy są także w Sejmie. I na ich poparcie liczymy – słychać w prywatnych rozmowach z ludźmi Jarosława Kaczyńskiego.
Poseł Konfederacji Artur Dziambor mówi wprost, że partia rządząca kwestię zniszczenia TVN traktuje bardzo poważnie: To nie są igrzyska dla ludu. To bardzo ważna rozgrywka między dyplomacją polską a dyplomacją amerykańską. TVN może oczywiście oberwać rykoszetem i stać się ofiarą tej rozgrywki.
Sprawa TVN może być zarówno rozgrywką z niechętną PiS administracją Joe Bidena, jak i igrzyskami dla ludu. Nie sposób bowiem abstrahować od konfliktów wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, od przemożnej chęci Jarosława Kaczyńskiego do zniszczenia Jarosława Gowina jak za swoich pierwszych rządów zniszczył Andrzeja Leppera, od tego, że państwowa kasa świeci pustkami, „Polski Ład” nie przyniósł PiS sondażowej zwyżki poparcia, w kraju kwitnie korupcja i nepotyzm, a system zdrowotny będzie przez dekadę podnosił się z covidowej zapaści. Jakby tego było mało, na czele największej partii opozycyjnej znowu stanął Donald Tusk, który dla Jarosława Kaczyńskiego jest największym sennym koszmarem.
Prawo i Sprawiedliwość dramatycznie potrzebuje planu na wyjście z kryzysu i odwrócenie negatywnych dla siebie tendencji. Znalezienie tego planu wymaga jednak coraz więcej czasu, ponieważ bieg wydarzeń w naszym kraju bez wątpienia zaskoczył osoby sprawujące władzę. Sprawa TVN jest zaś absolutnym priorytetem newsowym dla TVN24, a im bardziej telewizja ta zajmuje się swoją koncesją, tym mniej ma czasu na wykrywanie, analizowanie i pokazywanie opinii publicznej nadużyć przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy.
Źródło: WP.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU