Prawicowy publicysta Michał Karnowski wziął się za moralizowanie. Stwierdził, że ci, którzy przyczynią się do upadku rządu „biorą na swoje sumienie duży grzech”. Tę tezę w swoim stylu skomentował Donald Tusk.
Zjednoczona Prawica od dawna jest zjednoczona tylko z nazwy. Jej upadek jest w zasadzie przesądzony – koalicjanci sobie nie ufają, a trzyma ich razem tylko wizja dalszej władzy. Nie da się jednak rządzić w tak toksycznych warunkach. Rozwiązaniem mogą być przedterminowe wybory, mówi się też o utworzeniu rządu technicznego i współpracy Jarosława Gowina z opozycją.
Upadku rządu Zjednoczonej Prawicy najwyraźniej obawia się Michał Karnowski. Na antenie Radia Wnet w stylu Episkopatu postraszył grzechem tych, którzy mieliby doprowadzić do końca władzy PiS.
– Opozycja ewidentnie próbuje zagrać krajowym programem odbudowy w ten sposób, żeby go wywrócić i za tym, jak sądzi wywrócić rząd i potem zbudować coś nowego, przejściowego, technicznego. W ten sposób prawica oddałaby władzę opozycji. Wszyscy, którzy do tego by się przyczynili, biorą na swoje sumienie duży grzech, nie wiem, czy tylko polityczny – powiedział prawicowy publicysta.
Karnowski miał na myśli najprawdopodobniej Gowina – on sam uważa, że lider porozumienia mentalnie jest „daleko od Zjednoczonej Prawicy” i „patrzy w stronę Szymona Hołowni”. Ale „pogrzeszyć” i doprowadzić do upadku rządu mają ochotę też inni. Na słowa Karnowskiego szybko zareagował Donald Tusk.
– Czekam tylko na drugie szczepienie i idę grzeszyć – napisał w swoim stylu na Twitterze.
– Jak to często u pana Tuska zwulgaryzowany, wykrzywiony cytat. Mówiłem o grzechu wobec naszej wspólnoty, naszej Polski. Ale tak bywa, miłego dnia – odparł Michał Karnowski.
Jak to często u pana Tuska zwulgaryzowany, wykrzywiony cytat. Mówiłem o grzechu wobec naszej wspólnoty, naszej Polski. Ale tak bywa, miłego dnia 🙂 https://t.co/rXVwmTWJkl
— Michał Karnowski 🇵🇱 (@michalkarnowski) April 22, 2021
Źródło: Radio Wnet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU