Dzisiejsze wydanie tygodnika „Wprost” analizuje nastroje w poszczególnych partiach politycznych. Okazuje się, że większość polityków robi tylko dobre miny do złej gry.
Strach się bać!
Posłowie PiS liczą się z klęską w jesiennych wyborach do parlamentu. Potwierdzają to źródła tygodnika. Ponoć ich animusz i wiara w kolejny sukces znacznie się skurczyły. Politycy opozycji dodają na łamach „Wprost”, że ten strach potęguje jeszcze zapewne obawa przed zemstą Koalicji, jeśli ta będzie miała większość w kolejnym Sejmie. Na ironię zakrawa fakt, że samo ugrupowanie rządzące stworzyło system i narzędzia, które dają zwycięzcy mocne narzędzia do nękania przeciwników.
Może stąd kontrofensywa PiS, którą rozpoczęła sobotnia konwencja. Straszenie LGBT – mocno inspirowane kremlowską propagandą – ma zmobilizować twardy, ultrakonserwatywny elektorat. Puszczanie oka do osób młodych może być próbą przejęcie tej grupy wyborców.
Problemem PiS jest jednak to, że postulaty partii stają się już wręcz absurdalne. O ile program 500+ można było jeszcze racjonalnie argumentować, zaś potrzebę sanacji państwa tłumaczyć próbą leczenia Polski po ponoć patologicznych rządach PO, tak obecne straszenie edukacją seksualną przypomina już wynurzenia kogoś na mocnym narkotykowym tripie. Czy to może okazać się skuteczne? Równie nieracjonalna retoryka Donalda Trumpa czy kampanie wyborcze prawicowych partii np. w Niemczech i Francji pokazują, że niestety tak…
Opozycja: każdy za dużo oddał, a za mało dostał
Sceptycyzm panuje też w obozie opozycji. Ludzie PO narzekają, że ich władze oddali za dużo „jedynek”. Z list mają wypaść zresztą tak znane postacie jak Bogdan Zdrojewski czy Danuta Hubner.
Sam zrezygnować ma ponoć Marek Pluza. Na Śląsku listę ma otworzyć Jerzy Buzek, miejsce drugie ma dostać kandydat SLD, zaś „trójkę” wieloletnia senator, posłanka i działaczka Solidarności w latach 80. – Mirosława Nykiel z PO. Niżej ma jeszcze znaleźć się Jan Olbrycht. Przy takim układzie Plura może nie zmieścić się już w autobusie do Europarlamentu.
To jednak nie koniec. Walką o miejsce zniechęcił się podobno Dariusz Rosati, podobnie myśli ponoć Jarosław Wałęsa. Nie wiadomo jak potoczą się losy Julii Pitery i Barbary Kudryckiej…
Z analiz sondaży wynika też, że Koalicja Europejska przegra walkę o fotele w Brukseli. Klęska może nie będzie znaczna, bo sięgająca 2,5%, ale byłaby bardzo bolesnym ciosem dla opozycji. Jeśli w niemal pełni zjednoczona nie daje rady na ringu z PiS, to jak ma wygrać jesienią? Tego obawia się zapewne Grzegorz Schetyna, bo może to zadziałać jak zaproszenie dla Donalda Tuska do powrotu do Polski w roli lidera nowej siły politycznej.
Kukiz w depresji
Sondaże są złe też dla Kukiz’15. Elektorat pospolitemu ruszeniu stworzonemu przez Pawła Kukiza zabiera PiS, ale też Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. Posłowie ruchu biją się dziś o „jedynki” do Europarlamentu, bo wiedzą, że jesienią ich kariery w Sejmie mogą się zakończyć. Wszyscy walczą o dobre miejsca jednak tylko w trzech okręgach tj. Małopolsce, Dolnym Śląsku i Śląsku, bo tylko tam są realne szanse na mandaty.
Nowoczesna i postNowoczesna
Nowoczesna z kolei – jak podało naszej redakcji źródło z PO – coraz bardziej irytuje Grzegorza Schetynę i jego zespół. Ponoć posłowie tej partii niewiele wnoszą (partia nie ma struktur, pieniędzy, za to posiada spore długi), a wiele chcą. Ostatecznie na każdej z list ma znaleźć się tylko jedno miejsce dla ludzi z N.
Zaś Ryszard Petru po koszu otrzymanym od Katarzyny Lubnauer, która obawia się jego powrotu do Nowoczesnej, rozważa przejście do PO. Jego ugrupowanie Teraz! prawdopodobnie nie rozwinie już skrzydeł, jeśli plotki o starcie Joanny Scheuring-Wielgus do Europarlamentu z list Wiosny okażą się prawdą.
Wiosenna ekstaza
Właśnie, Wiosna! Poparcie dla partii Roberta Biedronia jest coraz niższe (czyżby spokojne spojrzenie na populistyczny program ochłodziło rozgrzany marzeniami elektorat?), ale ponoć w strukturach nadal można wyczuć podniecenie i wiarę w sukces. Ugrupowanie nie podjęło jednak decyzji w sprawie list… A te mogą być kluczowe, ponieważ wysoki wynik Wiosny może na dobre pogrzebać SLD, które znajduje się dziś w bolesnym uścisku PO.
Jak będzie?
Wybory do Europarlamentu nie budziły wcześniej takich emocji. Może dlatego, że dla wielu sił politycznych będą bardzo ważne. Klęska PiS może być preludium do przegranej jesienią. Podobnie sprawa ma się z PO i całą KE. Jeśli Kukiz’15 i Wiosna nie wprowadzą choćby pojedynczych europosłów do Brukseli losy tych organizacji także staną się niepewne. Czekają nas ekscytujące blisko trzy miesiące…
Źródło: Wprost
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
