Polityka i Społeczeństwo

Nowoczesna uderza w PO ws. uchodźców

Nowoczesna uderza w PO ws. uchodźców
fot. flickr/Sejm RP

Ryszard Petru zarzuca Grzegorzowi Schetynie niekonsekwencję w podejściu do kwestii uchodźców, zapomina jednak, o czym w niedzielę mówił bardzo ważny polityk jego partii.

Wygląda na to, że rywalizacja w opozycji przeniosła się na grunt europejski.

Liderzy PO i .N przebywając dzisiaj w Brukseli (osobno oczywiście), gdzie odbywa się szczyt Rady Europejskiej, postanowili odnieść się do kwestii uchodźców. Grzegorz Schetyna podczas spotkania z dziennikarzami powiedział, że Polska mogłaby przyjąć kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt matek z miejsc objętych wojną.

“Chcę powiedzieć, że Platforma deklaruje dzisiaj, w imieniu naszych samorządowców i prezydentów miast, marszałków województw, będziemy także rozmawiać o tym z Kościołem, będziemy chcieli zrobić gest i przyjąć kilkanaście, kilkadziesiąt matek z dziećmi z miejsc objętych wojną, żeby pokazać, że Polska nie jest antyeuropejska. Polska zawsze była, jest i będzie solidarna”.

Pamiętamy brak spójnego przekazu PO przed kilkoma tygodniami, więc deklaracja ta stanowi odpowiedź Platformy na krytykę ze strony dziennikarzy o brak jednoznacznego stanowiska.

Niedługo po tym, jak padły słowa Schetyny, odnieść się do nich postanowił przebywający po sąsiedzku Ryszard Petru, zarzucił liderowi brak konsekwencji:

„To jest dziwne, dlatego, że przypomnę, iż Ewa Kopacz, która cały czas jest w PO, podpisała zobowiązanie w Brukseli, że przyjmie 7 tys. (uchodźców). Dziwię się, że wycofują się z tego rakiem. Uważam, że rząd i opozycja powinny podtrzymywać tę deklarację. Natomiast, jak widać, inne kraje nie przyjmują takiej liczby osób, którą zadeklarowały. W związku z tym dzisiaj powinniśmy przyjąć kilkaset osób jako gest dobrej woli, a potem, w zależności od możliwości, przygotowania realizować dalsze zobowiązania.”

Mówiąc te słowa lider Nowoczesnej chyba zapomniał o tym, co w niedzielę w programie Woronicza 17 mówił kandydat na prezydenta warszawy tej partii – Paweł Rabiej.

Te słowa to nic innego, jak propozycja „sprytnego” załatwienia problemu uchodźców i uniknięcia odpowiedzialności poprzez de facto wyłącznie formalne rozwiązanie problemu, jakim miałoby być „zgłoszenie przyjęcia uchodźców”, co mogłoby pozwolić na „odhaczenie” tematu i ucieczkę od sankcji. Te słowa przeszły bez echa, ale tak naprawdę pokazują one hipokryzję Nowoczesnej, która ustami swojego prominentnego działacza namawia do ominięcia ważnego problemu cwaniackim zabiegiem, który zastosowało kilka krajów europejskich. To może pokazywać, a mam nadzieję, że tak nie jest, iż Nowoczesna traktuje temat uchodźców w sposób instrumentalny.

Zanim więc Ryszard Petru zacznie atakować swoich kolegów z opozycji i wszczynać kolejne awantury, które służą tylko PiS-owi, niech sam sprawdzi, czy nie ma belki w swoim oku.

fot. flickr/Sejm RP

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie