Ułaskawiony przez Andrzeja Dudę pedofil nigdy nie przyznał się do winy – informuje Rzeczpospolita. Tabloid Fakt pisze, że prezydent nawet nie zainteresował się ułaskawieniem weterana z Afganistanu, którego poparło tysiąc osób.
Rzeczpospolita rzuca nowe światło na sprawę ułaskawionego pedofila. Jak informuje dziennik sądy dwóch instancji nie miały wątpliwości co do jego winy i skazały go za znęcanie się nad córką i molestowanie jej od 11 roku życia. Sprawca nigdy nie wyraził skruchy. – Sprawca nigdy nie przyznał się do winy i nie okazał skruchy. Przed sądami bronił się, że konkubina i córka kłamią – tak wynika z akt sprawy do której dotarła Rzeczpospolita.
W swojej apelacji obrońca mężczyzny całkowicie odrzucił dowody jego winy. Sąd miażdżąco wykazał spójność i wiarygodność zeznań córki, a dowodem były zapiski z jej pamiętnika. Biegła psycholog stwierdziła u pokrzywdzonej zaburzenia nerwicowe typowe dla krzywdzonego dziecka, wycofywanie się ze środowiska rówieśników i uciekanie od rzeczywistości – pisze gazeta.
Z kolei Fakt wraca do wydarzeń sprzed ponad dekady. W 2007 roku polscy żołnierze przebywający na misji w Afganistanie ostrzelali przez przypadek budynek z cywilami w pobliżu miejscowości Nangar Khel. W trakcie ostrzału moździerzowego zginęło sześciu afgańskich cywili. Jak przypomina tabloid prokuratura wojskowa oskarżyła siedmiu żołnierzy o zbrodnię wojenną. – Po latach sąd orzekł, że nie są winni tej zbrodni. Ale sierżanta i trzech innych żołnierzy sąd skazał za “złe wykonanie rozkazu” – pisze poczytny dziennik.
Sierżant Tomasz “Borys” Borysiewicz przez wiele miesięcy siedział w areszcie, a za służbę Polsce stracił praktycznie wszystko. Stanęło za nim ponad tysiąc osób: zwykli Polacy, dowódcy i autorytety. Wszyscy zaapelowali, aby prezydent Duda go ułaskawił, pozwalając tym samym na powrót do normalnego życia. Andrzej Duda nigdy w tej sprawie nie zabrał głosu. – Dziwię się, że dla polskiego żołnierza nie znalazła się łaska, a dla pedofila tak – mówi gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych. Po Nangar Khel sojusznicy stanęli po stronie polskich żołnierzy.
Źródło Rzeczpospolita, Fakt
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU