Po godzinach

Niezapowiedziana wizyta królowej życia u Dudy! Co chciała załatwić u prezydenta?

Andrzej Duda i przystanki
Dziurek / Shutterstock.com

Andrzej Duda zniknął. Od wyborów pojawia się sporadycznie, bardziej aktywny jest na Twitterze. Można by wręcz zapomnieć, że mamy prezydenta… gdyby nie program „Królowe życia”.

Brzmi to nieprawdopodobnie, ale tak – w najnowszym odcinku rozrywkowego programu TTV „Królowe życia” pojawia się wątek Andrzeja Dudy. Prezydenta postanowiła odwiedzić gwiazda show, Dagmara Kaźmierska. I wprowadziła ten plan w życie.

Kaźmierska była ze swoją ekipą na wakacjach w Juracie. Podczas obiadu jej syn przypomniał, że planowali wybrać się na wiec Andrzeja Dudy. Nagle wszyscy bohaterowie zdali sobie sprawę, że nie mają zasięgu w telefonach. Szybko połączyli wszystkie kropki – miał to być efekt prezydenckiej wizyty.

Celebrytka wzięła sprawę na poważnie i zdecydowała się odwiedzić Dudę w pobliskiej bazie wojskowej.

Sprawa jest całkiem poważna. Internet, to wiadomo, ciężko bez internetu. Ani kliknąć „Kup teraz”, ani oglądnąć – argumentowała. I faktycznie, ekipa podjechała pod bramę bazy. Kaźmierska, w stanie wskazującym spożycie butelki szampana, podeszła do pilnującego wejścia strażnika i zażądała widzenia z prezydentem.

Była pani zapowiedziana? – zapytał strażnik.

No, pan mnie zapowie! – odparła rezolutnie celebrytka. Zapewniała, że nie jest pijana i chciała tylko porozmawiać o dostępie do internetu. Strażnik był jednak nieugięty i zasugerował umówienie się na wizytę przez rzecznika prasowego.

Cóż, teoretycznie plan Kaźmierskiej wydaje się absurdalny i karkołomny. Z drugiej jednak strony, przecież do Dudy dodzwonili się rosyjscy satyrycy. Dlaczego więc polska celebrytka miałaby nie spróbować się z nim spotkać?

Źródło: Pudelek

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie