Zabawna wpadka? A może celowe działanie? Zbigniew Ziobro będzie uważnie analizował tę wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z Konina.
Jarosław Kaczyński kontynuuje swój objazd po Polsce. W weekend spotkał się z wyborcami PiS w Wielkopolsce, m.in. odwiedził Konin. Gdy prezesowi zadano pytanie uczestnika, ten zaplątał odpowiedź tak, że w efekcie stworzył zabawne przezwisko… Zbigniewowi Ziobrze.
– Szanowny panie, dzisiaj w tej sytuacji jestem troszkę w sytuacji bezradnej, tak samo jak minister… bezradności, przepraszam, tak samo jak minister Ziobro – powiedział Kaczyński. Czy to była niewinna pomyłka? A może celowa drwina prezesa? Trzeba przyznać, że jak na pomyłkę, wyszło bardzo wymownie.
Kaczyński nazywa @ZiobroPL ,,Ministrem Bezradności’’. Zaczynam być fanem wakacyjnego tourne Prezesa. #ministerBezradnościpic.twitter.com/8PSi3GtQ8W
— Fox Mulder (@PILNE24) July 24, 2022
Nie jest tajemnicą, że Kaczyński ma problem z Ziobrą. To przecież Solidarna Polska blokuje wypłatę unijnych pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Ziobro ma świadomość, że bez jego głosów PiS straci władzę, więc prezes nie wyrzuci go z rządu, poczuł się więc bardzo pewnie. Minister sprawiedliwości ostentacyjnie wręcz podkopuje pozycję Mateusza Morawieckiego, który przecież wciąż jest protegowanym Kaczyńskiego.
Jeżeli prezes chce utrzymać władzę do końca kadencji, nie może pozwolić sobie na radykalne ruchy wobec Ziobry. Pozostaje wbijanie szpil i ostre komentarze. Już wcześniej Kaczyński stwierdził, że reforma sądownictwa, oczko w głowie Ziobry, nie udała się.
– Muszę stwierdzić, że wobec różnego rodzaju przeszkód, tych wewnętrznych, bo takie też niestety były, i tych zewnętrznych reforma dotąd nie wyszła – stwierdził Kaczyński. A teraz ten „minister bezradności”… Przypadek? Czy kolejna odsłona piaskownicy w Zjednoczonej Prawicy? Jedno jest pewne – nowy przydomek “minister bezradności” zapewne już na stałe przylgnie do Ziobry.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU