Nieoficjalnie: wiadomo, jaką decyzję podjął Duda ws. Lex TVN! Zaskakująca motywacja prezydenta

Losy uchwalonej przez Sejm ustawy Lex TVN zależą od prezydenta Andrzeja Dudy. Według nieoficjalnych informacji prezydent podjął już decyzję.

PiS zrobiło Andrzejowi Dudzie psikusa – zamiast spokojnych  świąt Bożego Narodzenia, prezydent musiał głowić się, jak najlepiej rozegrać sprawę Lex TVN. Swoje niezadowolenie z powodu uchwalenia kontrowersyjnej ustawy wyraziły Stany Zjednoczone, strona amerykańska otwarcie apelowała do Dudy, by nie zapomniał o swoich dawnych deklaracjach. Gdy Sejm zajmował się Lex TVN w sierpniu, Andrzej Duda wyraźnie sugerował, że ustawy nie podpisze. W jednym z wystąpień wyraźnie zaznaczał, że będzie stał na staży „zasady wolności słowa i swobody prowadzenia działalności gospodarczej”.

Teraz prezydent wypowiadał się w bardziej stonowany sposób. Jak stwierdził, „ustawa zostanie poddana wnikliwej analizie” i nie wykluczał żadnego rozwiązania: ani weta, ani podpisu, ani… skierowania do Trybunału Konstytucyjnego.

Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł portal WP, Duda zdecydował się na to trzecie wyjście. Ale jego motywacją nie jest ochrona wolnych mediów, a… utrzymanie wpływu przy wyborze członków do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Lex TVN uchwalono bowiem z poprawką Konfederacji, która zmienia sposób mianowania członków KRRiT.

– Podpis pod ustawą w obecnym stanie de facto nie wchodzi w grę, dlatego że przeszła poprawka Konfederacji, która odbiera prezydentowi konstytucyjne uprawnienie do mianowania dwóch członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Na to zgody prezydenta nie będzie – mówi portalowi WP jeden z doradców prezydenta.

Duda nie zawetuje ustawy, bo nie chce sprawiać wrażenia, że ugiął się pod presją protestów, opozycji czy Amerykanów. Gdyby w USA rządził nadal Donald Trump sprawa wyglądałaby inaczej, ale z administracją Joe Bidena Polska nie ma dobrych relacji.

– Prezydent nie powinien się uginać. Relacje polsko-amerykańskie i tak są, mówiąc delikatnie, na średnim poziomie. Jesteśmy pomijani przy większych dyplomatycznych akcjach i weto ws. lex TVN tego nie zmieni – komentuje osoba z Pałacu Prezydenckiego.

Wykorzystanie TK to dla Dudy wygodne rozwiązanie, oznaczające de facto ucieczkę od odpowiedzialności. Taki ruch zapewne odroczyłby wejście w życie kontrowersyjnego prawa. Lex TVN mogłoby służyć jako straszak przez dłuższy czas.

Źródło: WP