– Dzisiaj jest więcej pytań niż odpowiedzi. Chcemy tę sprawę wyjaśnić do końca – przyznał.
Teraz posłowie domagają się od Komendanta Głównego Policji szczegółowego raportu z poszukiwań I..
– Żądamy i oczekujemy pełnej informacji dotyczącej okoliczności śmierci i zgonu. Musimy mieć absolutnie pewność, że nie mamy do czynienia z bezprecedensową próbą ucieczki od odpowiedzialności za największą w historii aferę z udziałem funkcjonariuszy służb specjalnych i najważniejszymi osobami w państwie – powiedział poseł Dariusz Joński. – Przypomnijmy, za zgodą premiera Morawieckiego, co się okazało w opublikowanych mailach Dworczyka, to właśnie premier Morawiecki pisał “ok”, żeby kupować u “handlarza bronią”. Więc miał pełną wiedzę – dodał.
Afera z czasów pandemii
Jak wspominają media, 14 kwietnia 2020 r. ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński – z pominięciem procedur i bez sprawdzenia kontrahenta – odpisał umowę z Andrzejem I., prezesem firmy E&K. Podmiot ten zajmował się dotąd handlem bronią. Wtedy miał sprzedać Polsce respiratory, które były potrzebne w czasie pandemii COVID-19.
Umowa dotyczyła aż 1241 respiratorów. I. otrzymał przelew z Ministerstwa Zdrowia na 154 miliony złotych. Miała być to zaliczka z 200 mln, które łącznie miał dostać.
Sprowadził do kraju tylko 200 z 1241 urządzeń. Do tego były to inne modele, niż zamówiło ministerstwo. Nie wspominając już o niepełnej dokumentacji.
Ministerstwo Zdrowia odstąpiło do umowy z E&K, żądając równocześnie zwrotu zaliczki przy potrąceniu odpowiednich kwot za dostarczony sprzęt.
Źródło: wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU