Polityka i Społeczeństwo

Nieoczekiwany ruch KRRiT. PiS jednak wycofa się z pomysłu LEX TVN?

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji położyła na stole swój projekt, pozwalający na wyjście z impasu wokół koncesji dla TVN24.pl

Według ustaleń “Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) złożyła w Sejmie propozycję zmian w projekcie tak zwanej ustawy “lex TVN”. Znalazła się tam opcja polegająca na tym, żeby nadawcy satelitarni, kablowi i internetowi mogli nadawać na podstawie 10-letniego zezwolenia, a nie udzielonej koncesji.

Tak głęboka zmiana systemowa wymaga czasu, dlatego przewodniczący KRRiT proponuje, by wdrożyć chociaż zmianę polegającą na wyłączeniu takich nadawców spod ograniczeń związanych z udziałem kapitału zagranicznego – pisze “Dziennik Gazeta Prawna”.

W przypadku gdy kapitał zagraniczny jest spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) – w jego skład wchodzą kraje Unii Europejskiej oraz Islandia, Liechtenstein i Norwegia – KRRiT proponuje, aby takiego ograniczenia nie stosować w sytuacji, gdy kapitał pochodzi z kraju, z którego rządem Polska zawarła stosowną umowę. Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery.

Jak pisze gazeta, gdyby te propozycje zaczęły obowiązywać, to zniknąłby kłopot z koncesją dla TVN24. Stacja po prostu uzyskałaby zwykłe zezwolenie, które wydaje szef KRRiT. Koncesja wymaga uchwały całej KRRiT. Projekt idzie w poprzek tego co proponuje grupa posłów pod przewodnictwem Marka Suskiego. PiS chce, żeby wyłączyć możliwość przyznawania koncesji, jeśli właścicielem medium jest spółka spoza EOG.

Źródło – Dziennik Gazeta Prawna, RMF FM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie