Wczorajszy atak premiera Mateusza Morawieckiego na opozycję oraz na prywatne placówki opieki zdrowotnej mógł nie być dziełem przypadku. Dziennikarze informują bowiem, że w ministerstwie zdrowia powstaje projekt przepisów, które pozwolą władzy centralnej na przejęcie wszystkich szpitali, czyli także tych, które dziś pozostają pod kontrolą samorządów terytorialnych.
Rząd zapewne przekształci przejęte placówki w spółki skarbu państwa, będzie sam dzielił pieniądze podatników i obsadzał swoimi ludźmi setki tysięcy nowych stanowisk. Przekształcenie szpitali w spółki bardzo często nie zmienia sytuacji właścicielskiej tych placówek, bo nadal 100% udziałów posiada w nim jednostka samorządu terytorialnego – np. zarząd województwa. Premier zaś uznał za komercjalizację szpitali już samo to, że pod względem prawnym funkcjonują jako spółki. To kłamstwo i potworny absurd.
Nie jest też prawdą, że prywatna służba zdrowia nie pomaga w walce z Covid-19. Pomagają. Leczą zarówno chorych na Covid (np. szpitale miejskie), jak i odciążają niewydolny system publiczny w leczeniu chorych na inne choroby niż Covid.
Jako spółki działają np. szpitale zakonne i naprawdę pomagają ludziom. To ważne, ponieważ państwowe placówki już dawno przestały radzić sobie z zaistniałą sytuacją i świadczy o tym potwornie wysoka liczba zgonów – zwłaszcza tych, których nie da się „podciągnąć” pod Covid.
Tymczasem minister zdrowia Adam Niedzielski podjął decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do jednego z warszawskich szpitali. Powodem ma być niewłaściwa współpraca z wojewodą mazowieckim. Konstanty Radziwiłł miał stwierdzić, że “współpraca z władzami Warszawy nie układa się poprawnie”.
– Sytuacja w Warszawie jest krytyczna i ma największe znacznie. Dlatego brak dobrej współpracy nie będzie przeze mnie tolerowany. Jest wniosek o wprowadzenie komisarza do szpitala na Solcu – powiedział Niedzielski. Pełnomocnikiem zostanie dr Ewa Więckowska, która przez kilka lat kierowała wspomnianym szpitalem.
Minister @a_niedzielski wprowadza pełnomocnika do warszawskiego szpitala na Solcu, czyli do szpitala południowego. Bo nie ma wszystkich otwartych łóżek. To następny chyba szpital narodowy, bo tam miało być 1200 łóżek a jest 300?? @MZ_GOV_PL
— Mariusz Piekarski (@Piekarski_M) March 26, 2021
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU