Adam Niedzielski straszy trzecią falą pandemii. Wydaje się przesądzone, że rząd zdecyduje się na powrót do restrykcji.
– Czeka nas miesiąc nieprzerwanych wzrostów zakażeń. Musimy postępować rozważnie i się chronić, zgodnie z zasadami dezynfekcja, dystans, maseczki – powiedział Adam Niedzielski na antenie TVN24. Minister zdrowia już kilka dni temu stwierdził, że Polska nie czeka na trzecią falę pandemii – ta trzecia fala już nadeszła. Czy to oznacza, że czeka nas zaostrzenie dopiero co poluzowanych obostrzeń? Niedzielski nie chciał tego przesądzać, ale wydaje się pewne, że rząd pewne ograniczenia wprowadzi. Na pewno nie ma co liczyć na utrzymanie obecnego stanu, nie mówiąc już o odmrożeniu gastronomii czy siłowni.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, decyzje w sprawie nowych obostrzeń mamy poznać w środę. Według informacji gazety, dojdzie do częściowego zamknięcia hoteli. Obiekty nie będą mogły przyjmować osób poniżej 18. roku życia. Inny rozważany pomysł to zamknięcie granic. Możliwe, że niezależnie od sposobu podróży, by wjechać do Polski potrzebny będzie negatywny test na koronawirusa.
Szybko do szkół nie wrócą uczniowie starszych klas. Placówki nie zostaną przy tym zamknięte – nauka klas I-III wciąż będzie odbywać się stacjonarnie. Rząd nie łączy przyrostu zakażeń z otwarciem szkół.
Wciąż aktualny pozostanie nakaz zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej, jednak rząd zabroni używania przyłbic czy prowizorycznego zakrywania się szalikami czy chustkami. Rekomendowane będą maski chirurgiczne.
– Taka ochrona jest szczególnie ważna w obliczu wzrostu przypadków bardziej zakaźnej odmiany brytyjskiej i szczepu z RPA, który może być bardziej odporny na działanie niektórych szczepionek – komentuje dla „Rzeczpospolitej” epidemiolog prof. Marcin Czech.
Źródło: Rzeczpospolita, TVN24
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU