Polityka i Społeczeństwo

Niedorzeczne słowa ruskiego ambasadora. Według niego Polsce zależy na konflikcie w Ukrainie

Siergiej Andriejew, rosyjski ambasador w Polsce, znowu dał popis. Jego wypowiedź w rosyjskiej telewizji to jedna wielka niedorzeczność.

Gdy Siergiej Andriejew, rosyjski ambasador w Polsce, został 9 maja potraktowany czerwoną substancją, podczas próby złożenia wieńca na cmentarzu żołnierzy radzieckich, od polityków opozycji można było usłyszeć, że powinien już dawno zostać wydalony z Polski. Wzmożenie trwało dwa dni i wszyscy zapomnieli o słudze Władimira Putina.

Rzecznik rządu Piotr Müller, tłumaczył, że Andriejew nie został do tej pory wyrzucony, bowiem jest potrzeba utrzymywania jakiegoś kontaktu na tym szczeblu dyplomatycznym. Dodał jednak, że ambasadorowi “się zbiera” i być może prędzej czy później dostanie nakaz opuszczenia Polski.

Zaraz minie miesiąc od ogólnonarodowego pobudzenia antyambasadorskiego, a Siergiej Andriejew jak sobie siedział spokojnie przy Belwederskiej 49, tak sobie nadal tam urzęduje.

Niedorzeczności ambasadora

Siergiej Andriejew na antenie telewizji Rossija 24 urządził sobie festiwal kpiarstwa, plucia w twarz i niedorzeczności na temat Polski i jej sojuszników. Według niego, Polska stawia na przedłużenie konfliktu w Ukrainie. Jego słowa cytuje Onet.pl

Polska należy do kategorii krajów NATO i UE, które stawiają na przedłużanie kryzysu w Ukrainie. Podobnie jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i kraje bałtyckie – powiedział w państwowej telewizji Rossija 24. Dlaczego? Ponieważ te państwa chcą “uszczuplić rosyjskie zasoby” – I właśnie w tym celu są gotowi walczyć “do ostatniego Ukraińca” – mówił.

To nie koniec jego “złotych myśli” na temat Polski. Według rosyjskiego dyplomaty Polacy liczą również, że “otrzymają znaczną część kwoty, jaką Zachód planuje przeznaczyć na odbudowę Ukrainy“. To nawiązanie do polskich planów dotyczących powojennej odbudowy Ukrainy.

Czytaj również:

Źródło: Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie