Barack Obama ostrzega obywateli USA, że demokracja nie jest wieczna. Podkreślił, że może łatwo zmienić się w autorytaryzm. Co ciekawe, jako przykłady takiej zmiany podał Polskę i Węgry.
Obama straszy Amerykanów wizją Polski PiS-u
Choć Donald Trump zdawał się być przychylny władzy PiS, tak politycy Partii Demokratycznej – przynajmniej w warstwie retorycznej – nie są fanami partii Jarosława Kaczyńskiego. Najdobitniej pokazał to teraz Obama.
– Wszyscy obywatele muszą wiedzieć, że droga do niedemokratycznych Stanów Zjednoczonych, to nie jest jeden etap. To cała seria kroków – powiedział Barack Obama w rozmowie z CNN – informuje TVN24. Gdy popatrzymy na takie miejsca jak Węgry albo Polska – które nie miały takich demokratycznych tradycji jak my, nie były w nich tak mocno zakorzenione. A jednak jeszcze 10 lat temu były dobrze funkcjonującymi demokracjami, a stały się w gruncie rzeczy autorytarne – ostrzegł obywateli były prezydent USA.
Prowadzący wywiad z byłym prezydentem stwierdził wtedy, że do obalenia demokracji nie trzeba zamachu stanu. Wystarczą demokratyczne wybory. Jako przykład panowie podali Władimira Putina, który zdobył władzę w demokratyczny sposób. Obama zauważył, że “nikt z nas nie powie, że to [czyli ustrój w Rosji] jest demokracja, której chcemy”.
– Władimir Putin zostaje wybrany przez głosujących Rosjan, ale nikt z nas nie powie, że to jest demokracja, której chcemy – powiedział ex-prezydent.
USA a Polska
Przynajmniej w warstwie retorycznej sytuacja na linii USA-Polska wyraźnie się ochłodziła. Czy to efekt niezbyt udanych życzeń, jakie Bidenowi z okazji wygranych wyborów złożyć Andrzej Duda? Teoretycznie to mało prawdopodobne, bowiem w twardej polityce takie gesty nie powinny odgrywać dużego znaczenia.
Zapewne USA większy nacisk chcą położyć na współpracę z Niemcami, widząc może w Polsce mniej poważnego partnera. W każdym razie słowa Obamy lepiej oddają opinię, jaką polskie elity cieszą się dziś w Waszyngtonie.
Źródło: TVN24, CNN
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
