Na całym świecie politycy apelują do obywateli, by ci szczepili się na COVID-19. W USA przykładem chcą być np. byli prezydenci, którzy mają zaszczepić się przed kamerami. Niedawno taką samą chęć publicznie zadeklarował np. Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL. Okazuje się jednak, że politycy Zjednoczonej Prawicy chcą ustanawiać inne standardy. Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski twierdzi, że nie planuje się szczepić.
Nie zaszczepię się!
Kowalski był gościem wp.pl. W czasie wywiadu powiedział, że nie planuje się szczepić.
– Na chwilę obecną nie zaszczepię się przeciwko koronawirusowi – powiedział w programie “Newsroom”. Dodał, że to “kwestia wolności i decyzji każdego człowieka”. – Mówię to w swoim imieniu. To jest moja decyzja. Każdy podejmuje je według własnego uznania i w zgodzie ze swoimi przekonaniami. Uważam, że polskie państwo nie może zmuszać nikogo, żeby się szczepić – dodał.
Jak twierdzi, jest to “decyzja wolnościowa”. – Nie namawiam nikogo do tego, żeby się szczepił i nie namawiam nikogo, żeby się nie szczepił – podkreślił też. Jak dodał, pragnie, by “jego prawo do wolności zostało uszanowane”. – Pan zadał to pytanie, to po raz pierwszy się na ten temat wypowiadam – przyznał się Kowalski.
Kiedy ruszą szczepienia w Polsce?
Masowe szczepienia trwają już od tygodnia w Wielkiej Brytanii. Proces wystartował też w USA. Kiedy zacznie się w naszym kraju?
Szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk zapowiedział ostatnio, że już 15 lub 16 grudnia rząd przedstawi mapę punktów szczepień. Przyznał, że w całej Polsce do realizacji programu szczepień zgłosiło się 8319 zespołów oraz że “zgodnie z deklaracjami”, które wpłynęły do rządu, “możliwe będzie 3,4 miliona szczepień miesięcznie”.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
