Polityka i Społeczeństwo

Nie panikujcie, gdy jutro rano obudzą was syreny alarmowe. To tylko kuriozalny pomysł PiS związany z rocznicą smoleńską

Trwa wojna. Włączanie nad ranem syren alarmowych to zły pomysł. Uszanujmy traumatyczne przeżycia ukraińskich uchodźców, którzy u nas znaleźli schronienie – napisał Michał Szczerba.

Czy ktokolwiek z towarzystwa pomyślał o uchodźcach wojennych, szczególnie tych najmłodszych, którzy(e) mogą wpaść w panikę? Ameby emocjonalne – pytał retorycznie Michał Wypij z Porozumienia.

Już wiadomo, że nie wszyscy prezydenci miast odpowiedzą pozytywnie na apel władz. Marcin Krupa, prezydent Katowic, zapowiedział, że w jego mieście syreny nie zostaną uruchomione.

Podjąłem decyzję, że w Katowicach nie będziemy jutro rano uruchamiać syren alarmowych. Taki niespodziewany sygnał byłby ogromną traumą dla tysięcy Ukraińców, którzy znaleźli u nas schronienie – oświadczył Krupa.

Także Rafał Trzaskowski zaapelował do wojewody, by zrezygnował z syren.

Rząd zarządził włączenie syren na rocznicę katastrofy smoleńskiej. W mieście, w którym jest 120 tysięcy straumatyzowanych ukraińskich dzieci, reagujących nerwowo nawet na dźwięk samolotu. Syreny w Warszawie są w gestii wojewody. Apeluję o ciszę! – napisał prezydent stolicy.

Czytaj również:


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie