„My nie mamy mediów” – narzekał podczas zeszłotygodniowej wizyty w Strzelinie premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, „Potężne media stoją za naszymi przeciwnikami politycznymi. Potężny biznes stoi za naszymi przeciwnikami, konkurentami politycznymi”. Nie trzeba przeprowadzać szczegółowych analiz, żeby stwierdzić ile wspólnego z prawdą mają słowa premiera. Jednak portal oko.press i jego dziennikarze postanowili powiedzieć: „sprawdzam”. Jak się okazało, analiza podziału czasu antenowego w TVP wykazała, że Prawo i Sprawiedliwość sprawuje pełną kontrolę nad mediami publicznymi, a ich przekaz jest skrajnie jednostronny.
Dane są publikowane przez TVP na stronie jej Centrum Informacji. Po proporcjach czasu antenowego przeznaczonego dla polityków widać, że Telewizja nawet nie próbuje ukrywać swojego oddania sprawie partii Prawa i Sprawiedliwości.
jak @TVP wycina opozycję na jednym wykresie
dane za IV kwartał 2018@Platforma_org @Nowoczesna @nowePSL @sldpoland @partiarazem pic.twitter.com/pevAutf2XJ— Agata Szczęśniak (@a_szczesniak80) March 30, 2019
W czwartym kwartale 2018 roku Prawo i Sprawiedliwość dostało 6 razy więcej czasu antenowego niż Platforma Obywatelska. Jeśli wziąć pod uwagę proporcję między obozem Zjednoczonej Prawicy do całej opozycji parlamentarnej, prawica ma trzykrotnie więcej czasu na prezentację swoich poglądów. Wyraźnie widać sprzyjanie kołu poselskiemu Kornela Morawieckiego oraz związanemu z Jarosławem Gowinem stowarzyszeniu Republikanie.
Oko.press zsumowało zestawienia w rozbiciu na kanały. Wyniki są zatrważające, w lutym 2019 wypowiedzi Zjednoczonej Prawicy było 6 razy więcej niż opozycji. PO/KO otrzymała jedynie 1,5 godziny, ponad dwa razy mniej niż zmarginalizowane na scenie politycznej Kukiz’15. Brylowało oczywiście Prawo i Sprawiedliwość z czasem 41,5 godziny.
Proporcje nie odpowiadają w żadnym razie, ani wynikom wyborów parlamentarnych, ani nawet przekłamanym badaniom opinii publicznej przychylnych rządowi pracowni sondażowych.
Łatwy do przewidzenia wniosek – Prawo i Sprawiedliwość de facto ma swoje media. I bynajmniej nie tylko TVP i nie za darmo. Wdzięczność kosztuje. Obóz rządzący po raz kolejny zasilił publiczne media środkami z budżetu. Tzw. rekompensatę 1,26 mld zł przyznał ostatecznie prezydent, podpisując 18 marca uchwaloną przez Sejm ustawę. Warto też wspomnieć o licznych analizach stwierdzających wzrost wydatków reklamowych spółek skarbu państwa w mediach przychylnych rządowi, z jednoczesnym pominięciem najpopularniejszych w Polce mediów jemu krytycznych.
Słowa Mateusza Morawieckiego to nie ponury żart. Może Telewizja Polska pod rządami Jacka Kurskiego traci wyraźnie na oglądalności, może nie kryje się z swoimi sympatiami oferując najbardziej prymitywną propagandę, ale TVP ma ciągle 28 proc. udziału w rynku, a główną rolą tego medium jest utwierdzanie elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, którego wyborcy stanowią aż 72 proc. widzów Wiadomości TVP.
Fot. Krystian Maj / KPRM
Źródło. oko.press
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU