Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta, został załapany na koronawirusowym kłamstwie. Pytaniem pozostaje, czy zrobił to celowo czy z braku wiedzy.
Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta RP, był gościem programu “Kawa na ławę” emitowanego w niedzielne przedpołudnie w TVN24.pl. W trakcie dyskusji na temat wprowadzenia restrykcji wobec osób niezaszczepionych stwierdził: “Z punktu widzenia wirusa nie ma żadnego znaczenia, mówią naukowcy, czy ktoś jest zaszczepiony, czy nie“.
Twierdzenie prezydenckiego ministra spotkało się z natychmiastową kontrą prowadzącego program – Ma, osoby zaszczepione o 53 procent mniej przenoszą wirusa, takie są badania – powiedział Konrad Piasecki. Andrzej Dera upierał się jednak przy swoim – Zakażenie wirusem, [przy założeniu] że jestem zaszczepiony, polega na tym, że łagodniej przechodzę wirusa. I tu zaczyna się problem, jeżeli ludzie dalej będą wierzyli, że zaszczepienie powoduje, że jestem odporny na wirusa, to będziemy mieć problem, który się nie skończy – brnął.
Oczywiście nie jest tak, że zaszczepienie daje pełną odporność, ale radykalnie zwiększa tę odporność – powiedział dziennikarz. Na co minister Dera oświadczył – Ależ odporność tak, ale ja mówię o przenoszeniu wirusa.
Andrzej Dera kłamał
Ta wymiana zdań zwróciła uwagę dziennikarzy z platformy Konkret24, zajmującej się m.in. weryfikacją fake newsów. Okazuje się, że prowadzący program miał rację. Konkret24 przytacza szereg publikacji medycznych na ten temat, zadając ostateczny kłam wywodom prezydenckiego ministra.
Zdaniem naukowców jednym z głównych powodów mniejszej transmisji koronawirusa przez osoby zaszczepione jest mniejsza ilość cząsteczek wirusa w ich organizmach. Zaszczepieni nie tylko mają w organizmach mniej cząsteczek koronawirusa odpowiedzialnych za zakażanie, ale także częściej chorują bezobjawowo, a więc np. nie kaszlą, co powoduje niższą zakaźność – pisze Konkret24 na podstawie wyjaśnienia przesłanego przez Ministerstwo Zdrowia, które znajduje potwierdzenie w publikacjach medycznych.
Z badań również wiemy, że osoby zaszczepione, nawet przy infekcji przełamującej, mają mniej zakaźnych cząstek wirusa w porównaniu do niezaszczepionych, a im mniej mamy zakaźnych cząsteczek wirusa, tym mniejsza transmisja – to fragment przesłanego przez resort zdrowia portalowi wyjaśnienia.
Pytaniem pozostaje, czy Andrzej Dera świadomie kłamał, czy chciał błysnąć w temacie o którym nie ma pojęcia. W przypadku prezydenckiego urzędnika, obie możliwości go dyskwalifikują.
Źródło: Konkret24.tvn24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU