Nerwowa reakcja Dudy po pytaniu o Tuska. “To człowiek, który był premierem wtedy, gdy zginął prezydent…”

Andrzej Duda udzielił wywiadu tygodnikowi “Sieci”. W rozmowie pojawił się wątek Donalda Tuska, na który prezydent zareagował alergicznie.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości od lat wszędzie widzą Donalda Tuska, o legendarnych już “winach” przewodniczącego Platformy Obywatelskiej nie wspominając. Tusk jako twarz opozycji jest głównym bohaterem opowieści Jarosława Kaczyńskiego, podobnie jest z codziennymi materiałami “Wiadomości” i różnego rodzaju materiałami pokazywanymi na okrągło w TVP Info.

Oczywiście Andrzej Duda również widzi w Donaldzie Tusku uosobienie wszelkiego zła. Prezydent udzielił wywiadu tygodnikowi “Sieci”, w którym nawet nie próbował udawać, że przewodniczący PO ponosi odpowiedzialność za…różne sprawy. W pewnym momencie dziennikarze tygodnika nawiązali do wypowiedzi Donalda Tuska, który mówił, że “przyjdzie taki moment, że na ulicy też się wszyscy zorganizujemy, jeśli ta władza nie zniknie”.

– Silni ludzie już przychodzili… To było za czasów Donalda Tuska. Przypomnijmy, że gdy był premierem, to Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wchodziła do redakcji “Wprost”, by siłą wydrzeć dziennikarzom nośniki danych z rozmowami nagranymi w restauracjach, kompromitującymi polityków Platformy – opowiadał Duda.

– Wtedy Bruksela udawała, że nie widzi tego gwałtu, jaki był zadawany wolnym mediom. To był szok. Wyobrażacie sobie panowie, co by było, gdyby teraz coś takiego się zdarzyło? Jaki byłby wrzask? Zapewne największy ze strony tych, którzy wtedy udawali, że tego nie widzą. Zapewne by nie milczał, pewnie nawoływałby Brukselę do natychmiastowej reakcji. To pokazuje, z kim mamy do czynienia, jaki to jest niewyobrażalny poziom hipokryzji – stwierdził.

Duda postanowił też wejść w buty Antoniego Macierewicza i w kontekście Tuska wspomniał katastrofę w Smoleńsku. – To człowiek, który był premierem wtedy, gdy zginął prezydent Rzeczypospolitej lecący rządowym samolotem. Kto za to poniósł odpowiedzialność? On teraz mówi o odpowiedzialności? Proszę mnie nie rozmieszać – dodał.

Przestać rozśmieszać? I kto to mówi!?

Źródło: Sieci