Polityka i Społeczeństwo

Nepotyzm w państwie PiS ma się dobrze. Ostatnie dymisje to tylko efekt zazdrości o zarobki [OPINIA]

Nie ma żadnej walki z nepotyzmem, nie ma żadnego oburzenia jest tylko reżyserwoana opowieść na ten temat. Prawda jest taka, że “korekt decyzji” dokonali posłowie PiS-u, poirytowani niskimi zarobkami. Gdy opozycja pod presją opinii publicznej wycofała się z procedowania podwyżek, parlamentarzyści obozu rządzącego wpadli w amok, bo walczyli u samego prezesa o przeforsowanie podwyżek. Kaczyński dał zielone światło, a warunkiem było poparcie podwyżek przez opozycję. Ten plan upadł.

Posłów i senatorów PiS-u kłuły w oczy zarobki w spółkach Skarbu Państwa. – Szeregowi działacze, ich znajomi i rodziny, zarabiają nieraz więcej niż parlamentarzyści – pisała Gazeta Wyborcza. Obie nominacje przelały czarę goryczy. “Korekty decyzji” są dokononywane pod presją klubu paralmentarnego, a nie przez wzniosłe zapewnienia Sasina i szlachetną walkę z nepotyzmem. Po pięciu latach w szeregach obozu rządzącego są ludzie, którzy jeszcze nie obskoczyli kilku prezesur i kierowniczych stanowisk. Tu nie chodzi o walkę z nepotyzmem tylko o pieniądze.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie