Biuro Prasowe NBP uznało chyba, że wpadkę zawsze warto przykryć… kolejną. Niedawno opublikowało na swoim na profilu post z fragmentem “Pana Tadeusza”. Mimo kpin ze strony dziennikarzy i internautów, w nocy postanowiło pociągnąć temat…
Kim jest “kierownik”?
W czwartek na profilu NBP pojawił się post z zaskakującym cytatem:
Kierownik polowania zagrał na trąbce i ogary poszły w las.
To cytat z “Pana Tadeusza”. Dlaczego jednak pojawił się na profilu NBP? Czy to dziwna zabawa w cytaty? Czy może alegoria pędzącej inflacji (“ogary poszły w las”)? Jeśli to ostatnie, kim jest “kierownik”? – pisaliśmy wtedy.
Biuro Prasowe NBP chyba przeczytało nasz artykuł, bowiem… postanowiło odpowiedzieć na to pytanie. A dokładniej: umożliwiło internautom wybrać, kto jest kierownikiem polowania.
Opcję są cztery: Donald (nie wiadomo, czy chodzi o disneyowskiego Kaczora, szefa PO czy jeszcze innego Donalda), Colargola, Maję (skoro jesteśmy w świecie bajek, zapewne chodzi o Pszczółkę) czy Gargamela.
Kto jest „kierownikiem polowania”? Podpowiedź: dał sygnał i uruchomił wielką falę ataków na Narodowy Bank Polski.
— Biuro Prasowe NBP (@BiuroNbp) November 7, 2021
Dobry humor w czasie kryzysu
Żeby było jeszcze “zabawniej”, na profilu wcześniej pojawił się wpis o rekordowej od 30 lat inflacji. Oczywiście ta – zdaniem NBP – nie jest efektem działań polityków, ale “warunków pogodowych”, zerwanych łańcuchów dostaw, braku pracowników i rosnących kosztów. Ani słowa o socjalnej polityce rządu, która także powoli napędzała inflację przez ostatnie lata.
Ceny żywności na świecie wzrosły o 30 procent. Nie było tak od ponad dekady. To efekt https://t.co/rezPyMHxrE. ekstremalnych warunków pogodowych, utrudnionych łańcuchów dostaw, braku pracowników i rosnących kosztów. https://t.co/qPYrPqZCZh
— Biuro Prasowe NBP (@BiuroNbp) November 7, 2021
Pomijając powyższe, Biuro Prasowe NBP chyba postanowiło obśmiać czas kryzysu. Przypomina to trochę sytuację na Titanicu chwilę po zderzeniu się z górą lodową – statek tonie, orkiestra gra.
Dodajmy, że tego typu strategia obśmiewania własnych wpadek ma sens (stosował ją niedawno jeden z banków komercyjnych), ale w przypadku biura prasowego tak ważnej instytucji jaką jest NBP raczej nie przyniesie pozytywnych efektów.
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
