Polityka i Społeczeństwo

Nawet się z tym nie kryją! Postać z Kremla mówi wprost o użyciu broni atomowej. Wskazuje, w jakiej sytuacji może do tego dojść

Od wybuchu wojny Władimir Putin straszy kraje Zachodu użyciem broni atomowej. Czy zbrodniarz faktycznie może z niej skorzystać? Rzecznik Kremla bez ogródek przyznał, że tak. I powiedział, w jakiej sytuacji to nastąpi.

Broń atomowa to główny as w talii Władimira Putina, który sprawia, że państwa NATO unikają bezpośredniego zaangażowania w wojnę. Zbrodniarz z Kremla zresztą regularnie straszy Zachód użyciem tej broni.

Czy faktycznie Rosja jest gotowa na tak szalony ruch? Został o to zapytany rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W rozmowie z CNN sługus Putina ostrzegł Zachód, że jest to możliwe. Kiedy Rosja użyje atomu? Pieskow powiedział, że stanie się to, jeżeli pojawi się zagrożenie dla egzystencji Rosji.

Koncepcja bezpieczeństwa narodowego Rosji przewiduje użycie broni jądrowej tylko w przypadku zagrożenia samego jej istnienia – stwierdził Pieskow. Warto przy tym pamiętać, że nie jest jasne, co Rosjanie nagle uznają za „zagrożenie dla egzystencji”. Dla usprawiedliwienia ataku na Ukrainę Moskwa wymyśla łgarstwa, więc jeśli Putin zdecyduje o użyciu atomu także nie będzie potrzebował pretekstu.

Te groźby to blef czy realny scenariusz? Nie da się tego przesądzić. Niektórzy eksperci obawiają się, że niepowodzenia w wojnie z Ukrainą mogą popchnąć Putina do użycia atomu.

Ponieważ wojna i jej następstwa stopniowo osłabiają siły konwencjonalne Rosji, prawdopodobnie będzie ona w coraz większym stopniu polegać na swoich nuklearnych środkach odstraszających, aby zademonstrować Zachodowi swoją siłę – twierdzi szef amerykańskiej Wojskowej Agencji Wywiadowczej, generał Scott Berrier.

Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej z kolei uspokaja. Jego zdaniem groźby Putina to blef.

Nie sądzę, żeby Putin użył bomby atomowej, ale będzie tą możliwością straszył. Już raz wspomniał o tym na początku wojny, żeby odstraszyć Zachód od bardziej zdecydowanej pomocy dla Ukrainy – wyjaśnia gen. Koziej w rozmowie z „Wprost”.

Czytaj również:

Źródło: Wprost

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie