Nawet Ryszard Rembiszewski drze łacha z losowania w Sądzie Najwyższym. “Szkoda, że mnie nie zaprosili”

Ryszard Rembiszewski, który przez lata był twarzą studia Lotto skomentował losowanie sędziów w Sądzie Najwyższym. “Pan Lotto” obśmiał żenujące obrazki, których świadkiem była we wtorek cała Polska.

Sąd Najwyższy jak studio Lotto

Podczas posiedzenia Kolegium Sądu Najwyższego wylosowano 33 nazwiska sędziów, którzy będą kandydatami do Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Z tego grona prezydent Andrzej Duda wybierze 11 osób. Izba Odpowiedzialności Zawodowej to nowy twór mający zastąpić Izbę Dyscyplinarną.

We wtorek najwięcej mówiło się jednak o samym losowaniu, które było – jak powiedziała prokurator Ewa Wrzosek – czymś żenująco-smutnym. Małgorzata Manowska, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, zaczęła mieszać kulki z nazwiskami w szklanej szkatule, a kibice piłkarscy z przyzwyczajenia zastanawiali się do jakiej grupy na kolejnych mistrzostwach trafi reprezentacji Polski.

Dodajmy, że przedstawiciele mediów nie zostali wpuszczeni do sali, gdzie odbywało się losowanie, a wejścia pilnowała policja. Transmisję można było obejrzeć tylko ̶n̶a̶ ̶o̶f̶i̶c̶j̶a̶l̶n̶e̶j̶ ̶s̶t̶r̶o̶n̶i̶e̶ ̶F̶I̶F̶A̶ w internecie. Całe wydarzenie nie mogło skończyć się inaczej niż internetowymi kpinami i memami, które we wtorek zalały sieć.

Oburęczne, profesjonalne. Siedem obrotów w lewo, siedem w prawo. Zauważalne wyprowadzenie ruchu mieszalnego z ciała, stabilna pozycja. Dłoń każdorazowo wykonuje krótkie podebranie, zakończone szerokim „miąchem”. 10/10. https://t.co/oJlqYD4Sc8

— Jaras Gwizdak (@JarasJarasy) August 9, 2022

Ryszard Rembiszewski poleca się na przyszłość

Komizm tej sytuacji wyczuła Wirtualna Polska, która zapytała słynnego Pana Lotto, czyli Ryszarda Rembiszewskiego, prowadzącego przez prawie ćwierć wieku w telewizji Studio Lotto, czy podjąłby się zadania wyręczenia prezes Małgorzaty Manowskiej. – Powiem krótko: szkoda, że Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny nie zaprosił mnie na to losowanie. Po co dokładać dodatkowej pracy tak ważnej osobie, jak Prezeska Sądu Najwyższego, która ma przecież mnóstwo ważnych rzeczy do zrobienia – stwierdził żartobliwie Ryszard Rembiszewski.