Polityka i Społeczeństwo

Najwyższy czas, by powiedzieć to głośno. Bezczelny Lewak: Oskarżam PiS!

OSKARŻAM PiS

Wszystko zaczęło się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. W dniu inauguracji kampanii wyborczej Lecha Kaczyńskiego doszło do katastrofy lotniczej, w której zginął prezydent Polski i 95 innych osób. W umyśle pogrążonego w żałobie brata zaczęła się rodzić patologiczna idea polityczna, według której to Donald Tusk i cała Platforma Obywatelska są odpowiedzialni za tę śmierć, choć wszyscy doskonale wiedzieli, że wynikała ona przede wszystkim z bardzo wielu błędów pilotów i m.in. braku przestrzegania minimalnych warunków podchodzenia do lądowania. Ta idea zaczęła mutować i przyciągać do siebie największych psychotycznych fanów teorii spiskowych, którzy zobaczyli w niej szansę na wybicie się w strukturach partii po trupach smoleńskich.

Przez 5 lat (2010-2015) PiS nie miało praktycznie żadnego wpływu na przebieg śledztwa i wyniki badań Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. W związku z tym, przez 5 lat PiS nie mogło się mścić na wyimaginowanych sprawcach tej katastrofy. Ale mogło rzucać niczym niepoparte oskarżenia. PiS i ich ludzie mogli więcej, bo Platforma nie reagowała na emocjonalne i często kłamliwe oskarżenia tylko dlatego, żeby nie urazić uczuć rodzin i przyjaciół osób, które zginęły. Po zdobyciu niepodzielnej władzy w 2015 r. (prezydent, Sejm i Senat) PiS przystąpiło oficjalnie i za pomocą zawłaszczonych instytucji państwa – z telewizją publiczną włącznie – do kolportowania kłamliwego przekazu na temat opozycji.

Pierwszym znaczącym akordem był słynny audyt, od którego odliczam dni na Twitterze (kilkaset zawiadomień do prokuratury Ziobry i ani jednego oficjalnie oskarżonego członka rządu PO-PSL od 3 lat). Kolejnych kłamliwych przekazów przybywało w postępie geometrycznym: że PO kłamie, że PO to złodzieje, że sprzyjali mafii VAT-owskiej, że byli wspólnikami Amber Gold, że celowo niszczyli Polskę bo nie są patriotami, że wszystkie możliwe plagi egipskie, które spadły na Polskę po 1989 roku to wina PO, że za każde twoje życiowe niepowodzenie Polaku odpowiada złodziejska PO i wilcze oczy Donalda Tuska. Po dorwaniu się do władzy w 2015 r. było to oficjalne stanowisko państwa polskiego, a ludzie związani z PiS otwartym tekstem kłamali na temat posłów opozycji, ale nie udawało się ich pociągnąć do odpowiedzialności, ponieważ Sejm zdominowany przez PiS nie zgadzał się na uchylenie immunitetów tym kłamcom (np. Jaki i Tarczyński). 8 lat tępej indoktrynacji, kłamliwego przekazu i fałszywych oskarżeń musiało zaprocentować. I zaprocentowało.

Kanalie, ubeckie wdowy, gorszy sort, komuniści i złodzieje, gen zdrady, konfidencji, KOD-omici, KOD-eraści, mordy zdradzieckie, targowica, gestapowcy, element animalny, hołota, obrońcy korupcji, szmalcownicy, donosiciele, ścierwo UB-eckie, swołocz, łajdaki, zdrajcy, resortowe dzieci, oszuści, lumpy polityczne, uprawiający politykę wstydu, polityczna dzicz, głupie lewactwo, zwyrodnialcy – to tylko niektóre inwektywy, które padały z ust prominentnych członków i sympatyków PiS po 2015 roku.

Czy tego typu język nie miał wpływu na ludzi niestabilnych emocjonalnie i intelektualnie? Czy posłowie (w szczególności panna Pawłowiczówna) nie zachęcali swoimi wpisami na portalach społecznościowych do gnojenia i fizycznego niszczenia opozycji? Czy tego typu inwektywy nie mogły pchnąć ludzi do morderstwa? Mogły. I pchnęły, bo PiS wmówiło wielu ludziom intelektualnie dyskusyjnym, że za ich wszystkie życiowe niepowodzenia odpowiadają nie oni sami. Że jest inny czynny szatan dbający o to, żeby im się w tym życiu nie powiodło. I taka jedna z drugą tępa dzida ochoczo przyjęła do wiadomości papkę medialną serwowaną im przez Kurwizję, że winę za ich całe mizerne, marne i nic nie warte życie ponosi wyłącznie Platforma Obywatelska.

Bo skoro w paranoicznym umyśle prezesa odpowiadają oni za Smoleńsk, to w sumie można im przyklepać też koklusz i gradobicie. Najbardziej obrzydliwą rolę w tępym kształtowaniu opinii publicznej odegrały oczywiście media „narodowe” pod światłym przewodnictwem pierwszego bulteriera PiS – Jacka Kurskiego. W tej dusznej i gęstej od nacjonalizmu atmosferze było tylko kwestią czasu, aż ktoś weźmie nóż i wbije go w serce bogu ducha winnego człowieka, co mogliśmy obserwować 13 stycznia br. w Gdańsku. To nie był przypadek. TVPiS w całym ubiegłym roku bezpardonowo, po chamsku i wielokrotnie bez związku z faktami atakowała Pawła Adamowicza, a dziś skur*&#yny wylewają krokodyle łzy. Nawet słynna ostatnio pani Piela (od plastusiów) dała pokaz hejtu i nienawiści w stosunku do Pawła Adamowicza. Czy po takim zmasowanym ataku polityczno-medialnym jesteśmy się w stanie bronić? Dziś, kiedy PiS umarza śledztwa w sprawie łamiących prawo nacjonalistów, umarza sprawę antysemickiego hejtu Międlara, kontynuuje oskarżenia dotyczące ludzi opozycji i ma w rządzie skrajnego nacjonalistę Andruszkiewicza nie wierzę, że ci ludzie są skłonni do jakiejkolwiek refleksji.

Muszę tu jeszcze wspomnieć o reakcji (ale bardziej adekwatnie będzie mówienie o jej braku) Kościoła Katolickiego w Polsce. Nie jest tajemnicą, że kler w Polsce sprzyja PiS. Od zawsze. Wie to każde dziecko w przedszkolu, bo od przedszkola indoktrynuje się w tym zakresie w Polsce dzieci. Kościół Katolicki w Polsce przestał być wyrocznią, moralnym drogowskazem i ostoją polskości, od kiedy zamilkł w sprawie języka nienawiści serwowanego nam przez PiS. Dla mnie nigdy nie byliście autorytetem, a poprzez swoje zaniechania zapewne przestaliście nim być dla wielu Polaków.

OSKARŻAM PO

Wszystko zaczęło się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. W tym dniu skapitulowaliście przez obrzydliwą i chamską propagandą dotyczącą katastrofy lotniczej w Smoleńsku. W tym dniu i każdym kolejnym nie przewidzieliście skutków kłamstw i kalumnii rzucanych przez PiS. Jestem na Twitterze od 2013 roku i od zawsze powtarzałem politykom PO, że należy walczyć z retoryką PiS, bo często powtarzana przebije się do świadomości Polaków i nikt już tego nie będzie w stanie odkręcić. Stało się. Czasu nie cofniemy, ale możemy wyciągnąć wnioski z zaistniałej sytuacji, czego sobie, Państwu i opozycji serdecznie życzę.

Bezczelny Lewak

fot. Shutterstock/praszkiewicz

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie