Po godzinach Sport

Najman trafo do więzienia? Przed bokserem walka życia

YouTube/Marcin Najman

Marcin Najman ma spore problemy! Warszawska prokuratura nie odpuszcza wojownikowi i składa apelację od wyroku uniewinniającego ws. prowadzenia samochodu mimo zakazu.

O sprawie donosi „Super Express”. W kwietniu Marcin Najman został zatrzymany przez kontrolę drogową, gdy śmigał po warszawskich drogach swoim luksusowym Jaguarem XF. I cóż, szybko wyszło na jaw, że wojownik miał zatrzymane prawo jazdy od 21 września 2021 r. na okres jednego roku. Obrońca Częstochowy musiał stanąć przed sądem.

W rejestrze kar widnieje jasny zapis, że moja sprawa z prawem jazdy została warunkowo umorzona. Co innego stwierdzili zatrzymując mnie do kontroli – mówił na łamach „Super Expressu”. Wyjaśnienia wojownika przekonały sąd, bo we wrześniu Najman został uniewinniony.

Dla mnie to od początku było nieporozumienie – skomentował Najman. Sąd w uzasadnieniu potwierdził, że nie doszło do celowego naruszenia zakazu. Jednak prokuratura nie odpuści byłemu pięściarzowi. Jak donosi „SE”, już wniesiono apelację.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ w Warszawie złożyła do sądu apelację od wyroku uniewinniającego Marcina N. od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa polegającego na prowadzeniu w dniu 2 marca 2022 r. w Warszawie na ul. Senatorskiej samochodu marki Jaguar wbrew orzeczonemu sądownie zakazowi – mówi gazecie prokurator Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prokuratura przekonuje, że na podstawie zebranych przez nią dowodów można stwierdzić, że Najman miał świadomość, że Sąd Rejonowy w Częstochowie może orzec wskazany zakaz.

W ocenie prokuratury sąd błędnie przyjął, że oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu pozostając w przekonaniu, że wykonanie orzeczonego wobec niego zakazu zostało zawieszone na okres 3 lat. Zdaniem prokuratury Marcin N. nie pozostawał w usprawiedliwionym błędzie skutkującym wyłączeniem jego odpowiedzialności karnej za zarzucane przestępstwo – wyjaśnia prokurator. Za naruszenie sądowego zakazu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Źródło: Super Express

Crowdmedia.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie