– Otrzymaliśmy potwierdzenie. Błaszczak był organizatorem grilla, a za catering płacił Kaczyński. Jak funkcjonuje państwo organizujące prywatne party, gdy jednocześnie instytucje takie jak Wody Polskie nie działają? – pytali.
Partyjny grill w MON
O zorganizowanym w ministerstwie spotkaniu, jako pierwszy poinformował Onet.pl. Wśród setki polityków były takie nazwiska jak: Joachim Brudziński, Beata Szydło, Jacek Sasin, Mariusz Kamiński czy Marek Kuchciński.
Z relacji uczestników grilla wynika, że na celowniku Kaczyńskiego i działaczy znalazł się premier Mateusz Morawiecki. – Premier wyraźnie stracił w oczach prezesa, a granie na niego i jego środowisko może nie być dobrym pomysłem – mówił portalowi jeden z uczestników.
Jak pisał Onet.pl, podczas spotkania okazało się, że ludzie skupieni wokół szefa rządu mogą się rozczarować, gdy Nowogrodzka zacznie układać listy wyborcze.
Prezes powiedział również obecnym, że dochodzą do niego sygnały o zorganizowanych przez otoczenie Morawieckiego operacjach medialnych uderzających w starych działaczy PiS. Wyraził także rozczarowanie wynegocjowanymi przez premiera kamieniami milowymi.
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU