Z racji pełnionej funkcji Marszałek Senatu Tomasz Grodzki stał się pierwszoplanową postacią opozycji. Po zdobyciu większości w wyższej izbie parlamentu, opozycja może skutecznie hamować działania PiSu. Ma to duże znaczenie w kontekście toczącego się sporu wokół sądów. Jak Senat zareaguje na kontrowersyjny projekt ustawy dyscyplinującej sędziów?
W poprzedniej kadencji mogliśmy zapamiętać “przepychanie” rządowych ustaw przez Senat, jak najszybciej, z minimalnym czasem na dyskusję, podczas obrad często odbywających się przez całą noc. W ten sposób PiS w ekspresowym tempie uchwalał ustawy, które były rządowi potrzebne do bieżącej polityki. Ten brak szacunku dla jakości pracy i przede wszystkim jakości prawa nie dziwi. Rząd PiS jest oskarżany o brak poszanowania praworządności przez całą Europę. Teraz Marszałek Senatu będzie uczył członków tej partii właściwego podejścia.
Tym razem Senatorów czeka długa dyskusja i dogłębna analiza proponowanych przepisów. Grodzki zapowiedział, że odwoła się do autorytetu prawniczego z międzynarodowym uznaniem – do Komisji Weneckiej. Oprócz uzyskania opinii Komisji, Marszałek Senatu postara się także o opinię unijnej Komisarz ds. Praworządności – Very Jourovej. Komisarz sama wyraziła zaniepokojenie projektem ustawy, listy z jej wątpliwościami otrzymali Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Oprócz działań formalnych, Tomasz Grodzki ma pomysł jak dotrzeć z obiektywną informacją także do obywateli. Marszałek Senatu zapowiedział utworzenie senackiej telewizji.
źródło: wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU